Zabieg Lewandowskiego przed końcem rundy? Są nowe wiadomości
Robert Lewandowski zapowiada, że w grudniu podda się zabiegowi przepukliny pachwinowej. Czekał z tym do zakończenia jesiennej rundy rozgrywek Bundesligi. Według najnowszych informacji polski napastnik Bayernu Monachium może trafić na stół operacyjny nieco wcześniej. Prawdopodobnie nie zagra w ostatnim w tym roku meczu, w którym Bawarczycy spotkają się z VfL Wolfsburg.
Lewandowski zmaga się z przepukliną od dłuższego czasu. Gdy ogłosił, że czeka go zabieg, zastanawiano się, czy wystąpi w ostatnich meczach reprezentacji Polski w eliminacjach Euro 2020. Na pierwszej konferencji prasowej podczas zgrupowania przed spotkaniami z Izraelem i Słowenią, kapitan Biało-Czerwonych uspokajał:
- Ogólnie ze zdrowiem jest wszystko w porządku. Nie odczuwam żadnego bólu, żadnego dyskomfortu. Dyspozycyjność się nie zmieniła. Jeżeli chodzi o sam zabieg, to prawdopodobnie będzie on zrobiony pod koniec rundy, w grudniu. Sam nie znam jeszcze dokładnego terminu. To jest rzecz, która w ogóle mi nie przeszkadza w wykonywaniu ćwiczeń. Biegowych czy siłowych. Można z tym poczekać, tym bardziej, że mam ten uraz od dłuższego czasu. Na szczęście każdy trening mogę wykonywać tak, jak wcześniej. Każdy mecz też mogę rozgrywać normalnie - mówił Lewandowski 12 listopada.
Potwierdzeniem jego słów były kolejne doskonałe występy w reprezentacji Polski, Bundeslidze i Lidze Mistrzów. "Lewy" fenomenalnie zagrał przeciwko Słowenii, w Champions League zachwycił strzeleniem czterech goli Crvenej Zvezdzie w niespełna kwadrans, bramkarzy pokonywał w praktycznie każdym meczu.
Środowe spotkanie z Tottenhamem Hotspur Polak spędził na ławce rezerwowych, tracąc w ten sposób okazję do ustanowienia kolejnych rekordów. Natychmiast zaczęto dociekać, dlaczego trener Hansi Flick podjął taką decyzję. Czy dał Lewandowskiemu odpocząć, by zbierał siły na ważne starcia w Bundeslidze, czy może ma to związek z urazem, a którym wszyscy wiedzieli. Sam piłkarz oznajmił, że była to wspólna decyzja jego i szkoleniowca, bo awans do 1/8 finału LM był już pewny, a w krajowych rozgrywkach Bayern poniósł ostatnio dotkliwe straty.
W czwartek pojawiły się informacje, że lider klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów bierze jednak pod uwagę możliwość przeprowadzenia zabiegu jeszcze przed 21 grudnia, czyli przez spotkaniem z VfL Wolfsburg. Wpływ na decyzję, czy to zrobić mogą mieć wyniki wcześniejszych meczów Bayernu - z Werderem Brema 14 grudnia i z Freiburgiem cztery dni później.
Czekający Polaka zabieg nie jest poważną ingerencją chirurgiczną, jednak po jego przeprowadzeniu Lewandowskiego czekać będzie co najmniej kilkanaście dni rozbratu z piłką.
WYNIKI, TERMINARZ I TABELA BUNDESLIGI
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze