UFC: Jones zmieni kategorię wagową? "Czas na nowe wyzwania"
Uznawany za jednego z najlepszych zawodników w historii UFC, Jon Jones (25-1, 1 NC, 10 KO, 6 SUB) przyznał, że być może wkrótce zmieni kategorię wagową. - Czas na nowe wyzwania - powiedział mistrz wagi półciężkiej, który już w 2020 roku planuje przejście do królewskiej dywizji.
Jones ma juz zaplanowaną jedną walkę w 2020 roku. 8 lutego na gali UFC 247 zmierzy się z Dominickiem Reyesem (12-0, 7 KO, 2 SUB), by po raz kolejny bronić pasa mistrzowskiego dywizji do 93 kilogramów. "Bones" ostatnio wygrywał z Alexandrem Gustafssonem, Anthonym Smithem i Thiago Santosem. Zwłaszcza ostatni z rywali sprawił mu dużo problemów. Amerykanin pierwszy raz w swojej karierze triumfował po niejednogłośnym werdykcie sędziów.
Obecny mistrz kategorii półciężkiej przez wielu uważany jest za najlepszego zawodnika w historii organizacji UFC. W karierze przegrał zaledwie jedną walkę. W 2009 roku absolutnie zdominował Matta Hamilla, ale zaczął atakować nielegalnymi łokciami i został zdyskwalifikowany.
W jednej z rozmów Jones przyznał, że być może w 2020 roku w końcu zawalczy w dywizji ciężkiej. Wielu fanów czeka na to od dawna.
- Po walce z Santosem bardzo chciałem spróbować sił w kategorii ciężkiej. Całe życie trenuję z zawodnikami tej wagi i zawsze sobie radziłem. Nie będę zdziwiony, jeżeli stanie się to w 2020 roku. Wygram z Reyesem i zacznę się nad tym poważnie zastanawiać - stwierdził Jones.
Pytanie zatem, z kim mógłby zmierzyć się Amerykanin. Zapewne postać jego pokroju z marszu mogłaby dostać walkę o pas, który obecnie dzierży Stipe Miocić. Fani zapewne bardzo chcieliby zobaczyć trzecie starcie "Bonesa" z jego odwiecznym rywalem Danielem Cormierem. "DC" w przeszłości również zamienił półciężką na ciężką i już w pierwszej walce z Miociciem wywalczył pas. Później obronił go w pojedynku z Derrickiem Lewisem, ale w sierpniu tego roku stracił mistrzostwo.
Transmisje gal UFC na sportowych antenach Polsatu.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze