FFF 2: Collins docenił klasę Świerczewskiego (WIDEO)
Greg Collins (0-2) myślał, że zrobił wystarczająco dużo, by wygrać pojedynek z Piotrem Świerczewskim (1-0). - Sędziowie znają się jednak lepiej ode mnie. Nie chcę na gorąco powiedzieć czegoś, czego będę żałował - stwierdził.
Walka wieczoru gali FFF 2, która odbyła się w Zielonej Górze, zakończyła się po trzech rundach ciekawych wymian. Po ogłoszeniu werdyktu, który był korzystny dla Świerczewskiego, Collins był niezadowolony. Czy jego zdaniem powinien wygrać ten pojedynek?
- Nie chcę na gorąco powiedzieć czegoś, czego będę żałował. Myślałem, że wypunktowałem tę walkę, miałem dwa czyste obalenia. Sędziowie znają się jednak lepiej ode mnie i pewnie mają rację.
Collins wypowiedział się o swoim rywalu z wielkim respektem.
- Piotrek, dziękuję za podjęcie wyzwania. Jesteś ode mnie starszy, to ja oglądałem ciebie w reprezentacji. Mam ogromny szacunek. Idę do domu i będę ćwiczył dalej.
Rozmowa z Collinsem w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze