Puchar CEV: IBB Polonia Londyn zakończyła pucharową przygodę
Kolejne wielkie siatkarskie wydarzenie w Londynie przeszło do historii. W czwartek IBB Polonia rozegrała pierwsze spotkanie w Pucharze CEV w roli gospodarza. Crystal Palace National Sports Centre zgromadziła kibiców, którzy obejrzeli mecz pomiędzy mistrzem Anglii a mistrzem Holandii. Goście, tak jak przed kilkoma laty okazali się lepsi i wyeliminowali brytyjski klub z walki o europejskie marzenia. Holendrzy w 1/8 finału zagrają z Lokomotiwem Nowosybirsk, którego kapitanem jest Fabian Drzyzga.
Po pierwszym meczu rozegranym w Apeldoorn, który zakończył się zwycięstwem gospodarzy 3:0 (25:14; 25:17; 25:20), londyńczycy mieli świadomość, że rewanż nie będzie należał do najłatwiejszych. Draisma Dynamo przyjechała do stolicy Anglii w jednym celu – po awans do kolejnej rundy. Holendrom zamiar ten udało się zrealizować. Ponownie wygrali 3:0, tym samym eliminując IBB Polonię z rozgrywek.
– Zasługiwaliśmy na coś więcej, ale nie możemy zapominać, że mierzyliśmy się z w pełni profesjonalną drużyną. Żeby grać na takim poziomie, musielibyśmy na co dzień trenować i rywalizować z tak mocnymi rywalami. W Anglii nie mamy do tego przeciwników i tę różnicę klas pomiędzy nami a drużynami z Europy było widać na parkiecie. W dwóch setach widniał wynik 20:25, dlatego uważam, że przy większym skupieniu mielibyśmy szansę zmienić rezultat na naszą korzyść. W Londynie zagraliśmy lepiej niż w Holandii, ale przegraliśmy pierwszego seta, późnej drugiego i... wiedzieliśmy już, że nasza pucharowa przygoda się skończyła – powiedział trener IBB Polonii Londyn, Evangelos Koutouleas.
– Mieliśmy już okazję spotkać się z tą drużyną kilka lat temu, jednak trudno ocenić, który skład jest silniejszy. Na pewno nie spodziewaliśmy się takiego wyniku. Liczyliśmy, że damy radę powalczyć, ale wyciągniemy jakieś pozytywy z tych spotkań. W pewnym stopniu mogliśmy się spodziewać, jak zagra przeciwnik, jednak nie potrafiliśmy go zatrzymać. W czwartek Draisma zagrała solidne spotkanie, pokazała, że potrafi być kolektywem, dlatego gratuluję im zwycięstwa i życzę powodzenia w kolejnej rundzie – powiedział Bartosz Kisielewicz, kapitan IBB Polonii.
– Drugi mecz jest zawsze trudniejszy, ponieważ wiesz, że walczysz o awans i obawiasz się porażki, grania złotego seta. Dla nas wytęp w Londynie był przyjemnością. To miłe doświadczenie zagrać w takim środowisku. Nasz kolejny cel to Rosja, gdzie zmierzymy się z jedną z najlepszych drużyn na świecie. Mamy świadomość naszych umiejętności i tego, jak duże wyzwanie przed nami. Myśląc realistycznie, nie mamy szans na zwycięstwo, ale musimy wierzyć w nasze marzenia i starać się je realizować – powiedział trener Draismy Dynamo Apeldoorn, Redbad Strikwerda.
Mimo wyniku, kibice jak zawsze dobrze się bawili. Ze względu na przedświąteczny okres, na trybunach zasiadło około 300 osób, jednak to wystarczyło, by tak jak przed laty stworzyć miłą atmosferę. Fani siatkówki sympatycznie przywitali także byłego zawodnika IBB Polonii, który obecnie występuje w barwach holenderskiego klubu – Seaina Cooka.
– To miłe uczucie zagrać przeciwko swoim kolegom z dawnej drużyny. To zawsze pobudza ducha rywalizacji. Było dużo dobrej atmosfery, a kibice głośno dopingowali – jak zawsze. Przed przyjazdem tutaj nie spodziewaliśmy się takiego rezultatu. Myślę, że wygraliśmy spotkanie, ponieważ liga w Holandii jest na wyższym poziomie i ma wiele drużyn z podobnymi umiejętnościami. Teraz udamy się do Rosji, czym jesteśmy bardzo podekscytowani, bo mamy świadomość, że nasz przeciwnik jest bardzo dobrą drużyną – powiedział Cook.
IBB Polonia nie ma więc sportowego sukcesu podczas tegorocznej edycji europejskich rozgrywek, jednak może z pewnością pochwalić się innym wielkim osiągnięciem. Obecny mistrz Anglii, dzięki swoim rozbudowanym działaniom organizacyjno-marketingowym, solidnej pracy i ambitnie wyznaczonym celom, trafił na antenę najbardziej prestiżowej brytyjskiej telewizji. W czwartek, przed rewanżowym meczem w Pucharze CEV, BBC London przygotowało materiał na temat stołecznej drużyny, który pojawił się na kanale BBC 1 w godzinach największej oglądalności.
Te wydarzenia zakończyły pierwszą część sezonu 2019/2020. Teraz podopieczni Koutouleasa udadzą się na świąteczno-noworoczną przerwę. Do rozgrywek w rodzimej lidze powrócą dopiero w połowie stycznia. Szczegóły dotyczące meczów pojawią się wkrótce na oficjalnych kanałach klubu.
Draisma Dynamo Apeldoorn – IBB Polonia Londyn 3:0 (25:14; 25:17; 25:20)
IBB Polonia Londyn – Draisma Dynamo Apeldoorn 0:3 (14:25; 20:25; 20:25)
Przejdź na Polsatsport.pl
Komentarze