Puchar Francji: Gol w dramatycznej końcówce dał awans AS Monaco. Cały mecz Glika
W meczu 1/32 finału Pucharu Francji AS Monaco pokonało Stade Reims 2:1. Gola na wagę awansu do dalszej rundy strzelił Balde Keita. Cały mecz w barwach gospodarzy rozegrał Kamil Glik. Polak był kapitanem zespołu.
Mecz w Pucharze Francji był debiutem nowego trenera Monaco Roberto Moreno. Hiszpan zastąpił na stanowisku Leonardo Jardima. W tegorocznej kampanii zespół z księstwa spisuje się przeciętnie, zajmując siódme miejsce w tabeli Ligue 1.
O ile pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem, o tyle w drugiej odsłonie meczu były spore emocje. Najpierw na prowadzenie wyszli gospodarze za sprawą uderzenia Keity. Przed meczem senegalski napastnik miał na swoim koncie zaledwie dwa trafienia dla zespołu, ale w sobotnie popołudnie powiększył swój dorobek.
Na odpowiedź Reims nie trzeba było długo czekać. Cztery minuty po trafieniu Monaco wyrównał Nyasha Munetsi. W samej końcówce goście mieli piłkę meczową, ponieważ sędzia podyktował jedenastkę po faulu na skraju pola karnego. Do futbolówki podszedł Hassane Kamara, ale jego strzał obronił Benjamin Lecomte.
Kiedy wydawało się, że będzie potrzebna dogrywka, bramkę na wagę awansu zdobył Keita. Monaco ostatecznie wygrało 2:1 i awansowało do dalszej rundy pucharu.
AS Monaco – Stade de Reims 2:1 (0:0)
Bramki: Balde Keita 61, 90+5 - Nyasha Munetsi 69
Komentarze