Puchar Anglii: Piłkarz Tottenhamu chciał... bić się z kibicem (WIDEO)
Do szokujących scen doszło po meczu ćwierćfinału Pucharu Anglii, w którym Tottenham mierzył się z Norwich City. Po końcowym gwizdku, zawodnik gospodarzy - Eric Dier, wtargnął na trybuny i chciał... pobić kibica, który obraził jego brata. Całe zdarzenie uchwyciły kamery i w Anglii wybuchł skandal z tego powodu.
Tottenham prowadził od 13. minuty po trafieniu belgijskiego obrońcy Jana Vertonghena. Zajmujący ostatnie miejsce w tabeli Premier League goście wyrównali 78. minucie, a na listę strzelców wpisał się reprezentant Szwajcarii Josip Drmić. Dogrywka nie przyniosła zmiany rezultatu. Rzuty karne skuteczniej egzekwowali piłkarze Norwich, wygrywając 3-2.
Po sensacyjnym odpadnięciu fani "Kogutów", kibice londyńskiej drużyny zaczęli wyzywać własnych piłkarzy. Pewien "kibic" obraził również młodszego brata Diera. Piłkarzowi Tottenhamu puściły nerwy i przeskoczył przez bandy reklamowe, po czym ruszył w kierunku osobnika, który ubliżył członkowi jego rodziny. - To mój brat! – krzyczał wściekły 26-latek. Ostatecznie do bójki nie doszło, ale na trybunach fani byli świadkami olbrzymiej awantury.
Przejdź na Polsatsport.plFull footage of Eric Dier jumping over the stands and going over to confront a fan who was insulting & abusing his brother. Brotherly love, I respect that. pic.twitter.com/5xeSQ8Vj5a
— FutbolBible (@FutbolBible) March 4, 2020