Czarnecki: Przełożenie igrzysk olimpijskich to prawdopodobny scenariusz
Wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Ryszard Czarnecki.
– Jeśli pandemia będzie się rozwijać, a ona się nadal rozwija, to scenariuszem najbardziej prawdopodobnym będzie przełożenie igrzysk olimpijskich. FIVB chce rozegrać Ligę Narodów po igrzyskach, ale powstaje pytanie, kiedy się one odbędą? – powiedział wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Ryszard Czarnecki w magazynie #7strefa.
XXXII Letnie Igrzyska Olimpijskie mają się odbyć w stolicy Japonii – Tokio od 24 lipca do 9 sierpnia 2020 roku. Mimo panującej epidemii koronawirusa i odwołania zawodów sportowych na całym świecie, premier Japonii Shinzo Abe zapewnił ostatnio, że impreza odbędzie się zgodnie z planem. Pojawia się jednak coraz więcej opinii, że termin igrzysk należy przełożyć.
– Jeśli pandemia będzie się rozwijać, a ona się nadal rozwija, to scenariuszem najbardziej prawdopodobnym będzie przełożenie igrzysk olimpijskich. FIVB chce rozegrać Ligę Narodów po igrzyskach, ale powstaje pytanie, kiedy się one odbędą? Podkreślam, że najważniejsze jest zdrowie sportowców, a także kibiców. Nie wyobrażam sobie takiej imprezy bez kibiców, więc w moim przekonaniu nie wolno się z tym spieszyć – stwierdził wiceprezes PZPS w magazynie #7strefa.
– MKOl twierdzi, że przygotowania na razie trwają, a igrzyska mają się odbyć w terminie. Nikt jednak nie może powiedzieć, że tak się stanie, bo wszystko zależy od rozwoju sytuacji. Słyszymy od ministra zdrowia, że w ciągu tygodnia będzie w Polsce dziesięć razy więcej zachorowań, a widzimy, jaka jest sytuacja w innych krajach europejskich i na świecie. To może potrwać dwa, trzy miesiące i może rzutować na termin igrzysk. W moim przekonaniu nie ma co ryzykować. Gdyby ktoś zapytał mnie o radę, powiedziałbym – przekładamy! – dodał Ryszard Czarnecki, który jest również członkiem prezydium Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Cała dyskusja z magazynu #7strefa w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.plZOBACZ TAKŻE WIDEO: Piotr Pykel: Takiego spotkania jeszcze w Polsce, a może i na świecie, nie było
