Bohater walki wieczoru UFC z koronawirusem. Miał walczyć o pas

Sporty walki
Bohater walki wieczoru UFC z koronawirusem. Miał walczyć o pas
youtube.com/UFC
Gilbert Burns z pozytywnym wynikiem testu na COVID-19

Gilbert Burns (19-3, 6 KO, 8 SUB) nie wystąpi na sobotniej gali UFC 251. Brazylijczyk uzyskał pozytywny wynik testu na COVID-19. Rywalem 33-latka miał być mistrz kategorii półśredniej Kamaru Usman (16-1, 7 KO, 8 DEC), a stawką pojedynku pas mistrzowski.

Na początku pojawiły się plotki, jakoby Burns został wykluczony z udziału w gali. Ostatecznie sam zainteresowany potwierdził złą informację za pośrednictwem Twittera. 

 

Starcie Usman vs Burns miało być walką wieczoru UFC 251, która odbędzie się 11 lipca na Fight Island. Początkowo próbowano znaleźć zastępstwo dla Brazylijczyka, jednak ostatecznie walką wieczoru sobotniej gali będzie rewanżowe starcie Alexandra Volkanovskiego z Maxem Holloway'em. 

 

Zobacz też: Menadżer potwierdza. Bartosz Fabiński zmieni kategorię wagową

 

Jak podaje portal MMA Junkie, pozytywny wynik badań na obecność koronawirusa uzyskali również brat zawodnika oraz jego trener. Tydzień wcześniej COVID-19 wykryto u klubowego kolegi Burnsa,  mistrza ONE FC Aung La N Sanga. Brazylijczyk i jego narożnik zostali przebadani w Las Vegas przed wylotem do Abu Zabi. 

 

Gilbert Burns zapewnił sobie miano pretendenta do tytułu mistrzowskiego dominując w walce wieczoru UFC on ESPN 9 byłego mistrza dywizji półśredniej Tyrona Woodley'a. Pojedynek Usman vs Burns prawdopodobnie zostanie odłożony w czasie.

 

Zobacz też: Ojciec Khabiba Nurmagomedova nie żyje

MTu, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie