Euroliga koszykarzy: Mateusz Ponitka pomógł Zenitowi odnieść wygraną w Lyonie
Reprezentant Polski Mateusz Ponitka był czołowym koszykarzem Zenita Sankt Petersburg w wygranym 66:53 meczu 8. kolejki Euroligi z ASVEL Villeurbanne w Lyonie. Uzyskał dziewięć punktów przy stuprocentowej skuteczności z gry, miał pięć zbiórek, trzy asysty i dwa przechwyty.
Przebywał na parkiecie 25 minut i trafił dwa razy za dwa punkty, raz za trzy i wykorzystał dwa z czterech wolnych. Miał drugi indeks efektywności w rosyjskim zespole - 18 (razem z Alexem Poythressem). Najwięcej punktów - 14 (oraz siedem zbiórek) i najlepszy indeks osiągnął w Zenicie skrzydłowy Will Thomas.
- Trenujemy ciężko i staramy się to pokazać w meczach, Możemy grać jeszcze lepiej, mamy rzeczy do poprawienia. Cenne zwycięstwo, bo we Francji gra się zawsze ciężko - powiedział po spotkaniu w wywiadzie telewizyjnym Ponitka.
ZOBACZ TAKŻE: Arka Gdynia przegrała z PGE Spójnią. Popis Filipa Matczaka
Było to trzecie zwycięstwo Zenita w czwartym spotkaniu. Ekipa z Rosji z powodu koronawirusa (w drużynie było 13 zakażonych) ma aż cztery zaległe spotkania, ostatnie z nich z Armani Mediolan miało się odbyć w środę, ale tym razem wirusa wykryto wśród rywali.
Zenit rozpoczął sezon 2020/21 znakomicie - od dwóch wygranych w Eurolidze z silnymi rywalami (w Stambule z Anadolu Efesem i u siebie z FC Barcelona) oraz sześciu zwycięstw w rosyjskiej lidze VTB.
Za niespełna dwa tygodnie reprezentacja Polski ma zagrać w Walencji mecze eliminacji ME z Rumunią i Izraelem. W wywiadzie dla PAP Ponitka powiedział, że wierzy, iż uda mu się dołączyć do drużyny narodowej mimo napiętego kalendarza spotkań klubowych.