KSW 57: Tak wyglądało pierwsze starcie Romana Szymańskiego z Marianem Ziółkowskim (WIDEO)

Sporty walki
KSW 57: Tak wyglądało pierwsze starcie Romana Szymańskiego z Marianem Ziółkowskim (WIDEO)
Fot. FEN

W co-main evencie gali KSW 57 dojdzie do walki pomiędzy Romanem Szymańskim (13-5, 2 KO, 3 SUB) a Marianem Ziółkowskim (21-8-1, 5 KO, 12 SUB). Stawką pojedynku będzie mistrzowski pas KSW w kategorii lekkiej. Będzie to również starcie rewanżowe. Po raz pierwszy obaj zawodnicy mierzyli się ze sobą w 2016 roku w walce wieczoru gali FEN 11, a na szali znalazł się tytuł mistrza FEN. Przypominamy, jak wyglądała pierwsza walka Szymański - Ziółkowski.

Wówczas 23-letni Szymański uchodził za jednego z najzdolniejszych zawodników MMA młodego pokolenia w Polsce. Poznaniak miał na swoim koncie serię ośmiu wygranych z rzędu. Przebojem wdarł się do organizacji FEN pokonując Adama Golonkiewicza i Pawła Kiełka. W trzecim pojedynku otrzymał szansę walki o mistrzowski pas. 

 

Z kolei Ziółkowski znany był wcześniej z walk dla organizacji PLMMA, której był mistrzem kategorii lekkiej. Przed walką z Szymańskim "Golden Boy" wypracował serię pięciu walk bez porażki. 

 

ZOBACZ TAKŻE: KSW 57: Karta walk

 

Gala FEN 11 odbyła się 20 marca 2016 roku na warszawskim Torwarze, a pojedynek Szymański - Ziółkowski był walką wieczoru. Ponadto na gali zobaczyliśmy m.in. starcie Tyberiusza Kowalczyka z Akopem Szostakiem oraz występy Tomasza Sarary, Alberta Odzimkowskiego, czy też Marcina Naruszczki. 

 

Pojedynek toczył się w bardzo szybkim tempie. Szymański skracał dystans ciosami, a następnie próbował przenosić walkę do parteru. Kilka prób obaleń zostało skutecznie wybronionych przez Ziółkowskiego. Niemniej jednak zawodnik z Poznania pozostawał konsekwentny i kilkukrotnie udało mu się sprowadzić walkę na ziemię. "Golden Boy" miał swój dobry moment w piątej rundzie, lecz nie udało mu się zakończyć walki przed czasem. Ostatecznie jednogłośną decyzją sędziów zwyciężył Szymański i to on sięgnął po pas mistrza FEN w kategorii lekkiej. 

 

 

Od tamtego boju minęły już ponad cztery lata. W międzyczasie obaj zawodnicy podpisali kontrakty z KSW, gdzie na przestrzeni lat budowali swoją pozycję. Szymański na początku próbował sił w kategorii piórkowej, lecz przez problemy ze zbijaniem wagi zdecydował się na powrót do dywizji lekkiej.

 

Natomiast Ziółkowski przygodę z KSW rozpoczął od porażki z Kleberem Koike Erbstem. Z czasem jednak zaczął odnosić kolejne zwycięstwa, które doprowadziły go do walki o mistrzowski pas z Mateuszem Gamrotem. "Golden Boy" musiał uznać wyższość rywala, lecz zaprezentował się na tyle dobrze, że już w następnym pojedynku ponownie otrzymał szansę na zdobycie tytułu. 

mtu, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie