Liga Narodów siatkarzy 2021: Brazylia w finale! "Canarinhos" nie dali szans Francji
Brazylia w pierwszym półfinałowym meczu Ligi Narodów siatkarzy rozbiła Francję w trzech setach. W fazie zasadniczej turnieju w Rimini lepsi byli "Trójkolorowi", ale tym razem "Canarinhos" wzięli srogi rewanż na francuskim zespole. Drużyna z Ameryki Południowej wygrała w trzech partiach, kolejno do: 20, 18 i 19.
Reprezentacja Brazylii zakończyła fazę zasadniczą Ligi Narodów na pierwszym miejscu. Drużyna prowadzona przez trenera Carlosa Schwanke odniosła 13 zwycięstw i poniosła tylko dwie porażki. W całych rozgrywkach zgromadziła 38 punktów - o jeden więcej niż zajmująca drugą pozycję w tabeli Polska.
Z kolei Francja zakończyła fazę zasadniczą na czwartym miejscu z 34 punktami na koncie. Zespół Laurenta Tillie'a wygrał 11 spotkań, a cztery razy schodził z boiska pokonany.
ZOBACZ TAKŻE: Dreszczowiec w Rimini! Złoto dla USA!
Do bezpośredniego starcia obu drużyn doszło 3 czerwca w ramach czwartej kolejki Ligi Narodów. Reprezentacja Francji wygrała wówczas 3:0, choć pierwszy i trzeci set były niezwykle zacięte i stały na bardzo wysokim poziomie.
Premierowa odsłona starcia zakończyła się dopiero po 48 minutach gry, gdy wynik wynosił... 39:37 dla Francuzów. "Trójkolorowi" wygrali tę partię, choć ich rywale prowadzili już sześcioma punktami. 76 punktów w pierwszej części spotkania oznaczało drugi najdłuższy set w historii rozgrywek Ligi Narodów. Najdłuższym pozostaje druga partia z meczu Australia - Chiny z 16 czerwca 2018 roku, która zakończyła się wynikiem 41:39.
W drugiej części meczu z Brazylią Francuzi kontrolowali grę i wygrali 25:18, ale trzecia część spotkania znowu przyniosła niezwykłe emocje i zakończyła się wynikiem 30:28. Sobotnim mecz nie stał na tak wysokim poziomie. Tym razem Brazylijczycy bez większego trudu zrewanżowali się zespołowi ze Starego Kontynentu. "Canarinhos" wygrali gładko w trzech setach 25:20, 25:18 i 25:19.
Brazylia zagra w finale Ligi Narodów. Jej rywalem będzie Polska.
Brazylia - Francja 3:0 (25:20, 25:18, 25:19)
Przejdź na Polsatsport.pl