Tokio 2020: Malwina Wojtulewicz-Sobierajska: Byłam pewna o medal Wojciecha Nowickiego

Inne
Tokio 2020: Malwina Wojtulewicz-Sobierajska: Byłam pewna o medal Wojciecha Nowickiego
fot. PAP
Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w rzucie młotem

Wojciech Nowicki sięgnął po złoto w konkursie rzutu młotem. W programie "Studio Tokio" osiągnięcie polskiego lekkoatletki skomentowała jego trenerka - Malwina Wojtulewicz-Sobierajska.

Paulina Chylewska: "Trenerka mistrza olimpijskiego" - jak to brzmi?

 

Malwina Wojtulewicz-Sobierajska: Szczerze mówiąc jeszcze w to nie wierzę, ale jestem pewna, że w czwartek dotknę pierwszego złota w naszej ekipie.

 

ZOBACZ TAKŻE: Paweł Fajdek skomentował swój występ na igrzyskach olimpijskich 

 

Czy przed igrzyskami olimpijskimi byłaś pewna, że Wojciech Nowicki z Tokio przywiezie medal?

 

Jeżeli chodzi o sam medal, to byłam pewna, bo Wojciech był bardzo dobrze przygotowany. Nie miałam tylko pewności, jakiego koloru będzie ten medal. Aczkolwiek wierzyłam i po cichu liczyłam na to, że sięgnie po złoto.

 

Czy ta pewność zwiększyła się po eliminacjach?

 

Oczywiście, kiedy usłyszałyśmy jak Wojtek mówi, że do Tokio przyjechał oddać trzy rzuty - dwa próbne i jeden konkursowy, to byłam zachwycona tą pewnością siebie.

 

Byłaś tak samo pewna?

 

Biorąc pod uwagę jak wyglądały treningi - na których Wojtek prezentował się bardzo dobrze - liczyłam na to, że osiągnie tutaj swój rekord życiowy. Zrobił to! Spełnił zarówno swoje, jak i moje marzenie.

 

Jakie były dla Ciebie emocje podczas samego konkursu?

 

Były duże. Pojawiły się już o wiele wcześniej. Moi znajomi mówili mi: "Twoja reakcja, a reakcja Wojtka - nie wiadomo, kto był większą gwiazdą".

 

Wyniki Wojtka z konkursu pokazują, że ze swoją formą trafił w punkt. To Wasza wspólna zasługa.

 

To nie tylko sukces naszej dwójki, ale całej grupy. Wszystko poszło zgodnie z planem. Jest rekord życiowy i złoty medal igrzysk olimpijskich. Spełniło się moje marzenie jako trenera. W dodatku to drugi taki mój sukces. Nie wiem czego mogę chcieć więcej.

 

Wojtek mógł się przygotowywać do tego turnieju bez większej presji, która ciążyła na Pawle Fajdku. To też chyba miało spory wpływ na jego występ.

 

My już mieliśmy medal igrzysk olimpijskich, więc na pewno nie mieliśmy takiej presji, jak Paweł. Na tyle byliśmy spokojni, ale wiedzieliśmy, że to najważniejsza impreza sportowa. Mieliśmy jeszcze dodatkowy rok na przygotowania. Realizowaliśmy wszystko na większym luzie.

 

Które cechy Wojtka zadecydowały o tym, że mogliśmy go oglądać w takiej formie? Wielu sportowców mówi o jego spokoju, ale czy jest coś jeszcze?

 

Jest też bardzo pracowity. To jego dominująca cecha. Potrafi być uparty - jeżeli weźmie sobie coś na cel, to cały czas do niego dąży.

 

Idziecie spać, czy jednak świętujecie?

 

Jest już późno, więc chyba zostawimy to na czwartek, kiedy już odbiorą medale.

 

 

 

Podsumowanie każdego dnia na Igrzyskach Olimpijskich w Studio Tokio codziennie o 20:00 w Polsacie Sport. W programie olimpijczycy, reprezentanci Polski, eksperci komentują najważniejsze i najciekawsze wydarzenia w Tokio.

 

A codziennie rano o 8:00, 9:00, 10:00, 11:00 i 12:00 Flesze Studio Tokio, w których informujemy o tym co wydarzyło się na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio

AA, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Sport Flesz 18.05

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie