Zuzanna Górecka: Popełniałyśmy za dużo błędów
Polki przegrały w ostatnim meczu fazy grupowej mistrzostw Europy z Bułgarkami. Na temat tego spotkania, a także najbliższego starcia z Ukrainą, wypowiedziała się Zuzanna Górecka.
Bożena Pieczko: W meczu z Bułgarią w końcu odblokowało się lewe skrzydło, na które tyle czekaliśmy. Siedziała Ci w głowie ta ostatnia akcja?
Zuzanna Górecka: Na pewno. To była ważna piłka, a wiadomo, że po takim meczu pamięta się głównie te gorsze chwile. Mimo tego cieszę się, że odblokowałam się w ataku i pomogłam dziewczynom na skrzydle. Mam nadzieję, że teraz będzie tylko lepiej. Spróbuję utrzymać taką dyspozycję. Takie mecze będą się zdarzać. Jesteśmy młodym i niedoświadczonym zespołem, a z takich chwil czerpiemy naukę. Wyciągnęłyśmy wynik w czwartym secie i napędziłyśmy Bułgarkom strachu. Pierwszy set poszedł łatwiej, a później to kwestia naszych błędów, których popełniałyśmy za dużo. Musimy to poprawić w kolejnych spotkaniach.
ZOBACZ TAKŻE: Poznaliśmy kadrę Włoch na ME siatkarzy
Czekacie na spotkanie z Ukrainą. Jak wyglądają wasze przygotowania?
Teraz miałyśmy chwilę na regenerację. Musimy do tego meczu podejść jak do każdego innego. Wiemy, po co tu jesteśmy i o co walczymy. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony i wygrać tak jak każdy inny zespół. Właśnie zaczynamy przygotowania na Ukrainę.
Oglądałyście wcześniej mecze Ukrainy, czy skupiałyście się tylko na tym, co działo się w waszej grupie?
Ja nie widziałam żadnego ich meczu. Nie wybiegałyśmy w przyszłość. To chyba najlepsze rozwiązanie i tego będziemy się trzymać.
Na czym teraz będziecie się skupiać podczas treningów?
Na wszystkim. Zdecydowanie musimy ograniczyć błędy na zagrywce, bo było ich za dużo w ostatnim meczu. Trener na pewno przekaże nam pewne wskazówki pod mecz z Ukrainą. Będziemy się skupiać na taktyce.
Sporo się dzieje wokół reprezentacji Turcji.
Zgadza się, ale powinniśmy skupić się na sobie i nie zwracać na to uwagi.
