Lachlan Morton zebrał ponad 200 tysięcy dolarów dla Ukrainy
Lachlan Morton, zawodowy kolarz australijski, postanowił pomóc Ukrainie prowadząc zbiórkę funduszy podczas rowerowego przejazdu z Monachium do Korczowej. Efektem akcji jest ponad 200 tysięcy dolarów, które trafią do ukraińskiego funduszu kryzysowego GlobalGiving.
Morton 19 marca o piątej rano ruszył na trasę z Monachium i po pokonaniu 1064 kilometrów dotarł do przejścia granicznego w Korczowej w nocy z niedzieli na poniedziałek. Jak mówił po osiągnięciu celu wielką motywacją była dla niego życzliwość i pomoc ludzi obserwujących jego wyprawę na trasie i w mediach społecznościowych.
Zbiórka prowadzona była na stronie wydarzenia administrowanej przez jego drużynę EF Education-EasyPost. Jak podano, w momencie zakończenia jazdy przyniosła ona 202 786 dolarów, co zaskoczyło samego kolarza, który postawił sobie za cel zebranie 50 tysięcy.
ZOBACZ TAKŻE: Dookoła Katalonii: Włoski kolarz miał atak serca
"Nie jestem przesadnie zaangażowaną politycznie osobą. Nie jestem ekspertem w tej materii. Po prostu próbuję zrobić jedyną rzecz, którą potrafię i zaangażować społeczność rowerową do pomocy. Moim pomysłem jest podkreślenie faktu, że wojna nie jest odległym problemem. Konflikty na całym świecie są na wyciągnięcie ręki" - wyjaśnił swoje motywy Lachlan Morton. Na swoim profilu zamieścił zdjęcie przy tablicy przejścia granicznego w Korczowej.
Jak wspomniał, wiadomość, że Rosja zaatakowała Ukrainę, usłyszał kiedy siedział przy śniadaniu ze swoim kolegą z drużyny Markiem Padunem, który pochodzi z Ukrainy. Przyjaciele i rodzina Paduna mieszkają w strefie działań wojennych. Obaj kolarze byli wówczas w Hiszpanii, ścigając się w wyścigu Gran Camino.
Morton znany jest z oryginalnych działań. W ubiegłym roku pokonał samotnie całą trasę Tour de France, jadąc rowerem obciążonym sprzętem do biwakowania. Przejechał bez zewnętrznej pomocy 5,5 tysiąca kilometrów, w tym tzw. odcinki transferowe. Zbierał wówczas środki dla organizacji charytatywnej przekazującej rowery ludności wiejskiej. Dzięki jego wyprawie zakupiono i przekazano potrzebującym ponad 3200 rowerów.