Seks-afera w FIFA! "To może być największy skandal w historii"

Piłka nożna
Seks-afera w FIFA! "To może być największy skandal w historii"
fot. PAP
Sepp Blatter

Seks-niewolnictwo to wciąż bardzo poważny problem w takich krajach jak Haiti. To właśnie tam miało dojść do wykorzystywania seksualnego nastoletnich dziewczyn oraz chłopców przez delegacje FIFA z jej prezydentem Seppem Blatterem na czele. Jak donosi francuski dziennikarz Romain Molina, cały proceder miał trwać aż 20 lat!

Molina zdradził informacje, które mogą wstrząsnąć Światową Organizacją Piłki Nożnej (FIFA). Mowa o poważnych zarzutach dotyczących zmuszania nastoletnich dziewczyn oraz chłopców do odbywania stosunków seksualnych. Delegaci FIFA mieli korzystać z takich usług w Haiti, a jednym z nich miał być sam wieloletni prezydent FIFA, Sepp Blatter, który miał dodatkowo prosić haitańskich działaczy o dostarczanie mu... niebieskich tabletek.

 

ZOBACZ TAKŻE: Piłkarz ogłosił, że jest gejem. Spotkał się z reakcją FIFA i UEFA

 

Całą operację przeprowadzał Haitański Związek Piłki Nożnej.

 

- Zjawiałeś się w Haiti, otrzymywałeś dziewczynę z federacji w hotelu. Tak to funkcjonowało - przyznał były kapitan reprezentacji Haiti, Ernso Laurence.

 

Ofiary seks-niewolnictwa według śledztwa Moliny miały być zastraszane. Dochodziło do szantaży, gróźb śmierci oraz aborcji. Po dochodzeniu przeprowadzonym przez dziennikarzy "The Guardian", prezydent tamtejszej federacji piłkarskiej, Yves Jean-Bart został dożywotnio wydalony ze struktur FIFA w 2020 roku. Udowodniono mu wykorzystanie seksualne 14 piłkarek. Część z nich były nieletnie.

 

W artykule przedstawionym na portalu josimarfootball.com możemy przeczytać, że wielu młodym piłkarzom oraz piłkarkom wywodzących się z ubogich rodzin obiecano profesjonalne kariery w zamian za udzielanie usług seksualnych działaczom FIFA.

 

- To, czego nie rozumiem, to dlaczego FIFA nie widziała, co się dzieje? Mówimy o 20 latach wykorzystywania seksualnego. To nie była żadna tajemnica. Dlaczego CONCACAF i FIFA przymykały oczy? To było niemożliwe nie wiedzieć o tym - przyznała jedna z ofiar.

 

- Zamykali oczy, ponieważ otrzymywali dziewczyny, kiedy zjawiali się w naszym kraju - rzekła inna z ofiar.

 

"To może być największy skandal w historii FIFA, ale nikt nie zwraca na to uwagi" - powiedziała ofiara czterech różnych działaczy.

 

 

Sprawą zajęła się również Organizacja Praw Człowieka, która skierowała do FIFA konkretne pytania w tej sprawie. Nie doczekano się klarownych odpowiedzi. W zamian Światowa Federacja Piłkarska wystosowała oświadczenie.

 

"FIFA wszystkie oskarżenia traktuje bardzo poważnie i zachęca każdego, kto był świadkiem lub ofiarą nieetycznego zachowania do natychmiastowego kontaktu. Proszę zauważyć, że sprawą zajmuje się niezależne ciało w postaci Komitetu FIFA ds. Etyki, które na razie nie chce komentować tej sprawy. Jeśli chodzi o stanowisko FIFA, jest ono jasne - ktokolwiek, kto dopuścił się złamania, naruszenia prawa i jest winny, powinien być ukarany i wydalony z piłkarskich struktur".

 

Z kolei przedstawiciele Seppa Blattera na razie milczą w tej sprawie. 86-letni Szwajcar był prezydentem FIFA w latach 1998-2015. Opuścił swoje stanowisko po tym, jak został oskarżony o defraudację półtora miliona funtów.

Krystian Natoński/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie