Fatalna kontuzja Kamila Grabary. Polak pokazał zdjęcie ze szpitala
Kamil Grabara nie będzie najlepiej wspominał niedzielnego meczu FC Kopenhaga. Polak już na początku meczu nabawił się groźnej kontuzji i musiał opuścić boisko.
Klub bramkarza reprezentanta Polski w ramach duńskiej ekstraklasy zmierzył się na wyjeździe z ekipą Aalborg. Grabara udział w tym spotkaniu zakończył już jednak po kilku minutach. Golkiper zderzył się bowiem z Mathiasem Rossem, obrońcą Aalborga, który trafił go głową w twarz.
Ostatecznie Grabara opuścił murawę o własnych siłach, ale nie był w stanie kontynuować gry. W jego miejsce na boisku zameldował się Karl-Johan Johnsson, a Kopenhaga wygrała 3:1.
Kilka godzin później Grabara zamieścił na swoich mediach społecznościowych zdjęcie, pisząc o... "nowej historii z nowym nosem". Polaka czeka przerwa w grze, o czym również poinformował na swoim twitterowym koncie.
Grabara do ekipy z Kopenhagi trafił rok temu z Liverpoolu. W czerwcu tego roku zadebiutował z kolei w dorosłej reprezentacji Polski, rozgrywając towarzyskie spotkanie z Walią (2:1).
