Fernando Santos oficjalnie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski

Piłka nożna

Polski Związek Piłki Nożnej poinformował, że Fernando Santos został nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Kontrakt Santosa z PZPN-em ma obowiązywać do końca eliminacji Euro 2024. W razie awansu na ME, zostanie automatycznie przedłużony - do końca kwalifikacji mundialu 2026.

Nazwisko nowego selekcjonera oficjalnie zostało ogłoszone we wtorek. Kontrakt Santosa z PZPN-em ma obowiązywać do końca eliminacji Euro 2024. W razie awansu na ME, zostanie automatycznie przedłużony - do końca kwalifikacji mundialu 2026.

 

68-letni Portugalczyk będzie mieszkał w Warszawie. - Trener przeprowadza się na stałe do Warszawy, będzie tu mieszkał razem z rodziną. Będzie pomagał w programie szkolenia młodzieży - powiedział na powitalnej konferencji prasowej prezes PZPN Cezary Kulesza.

 

ZOBACZ TAKŻE: Polski piłkarz grał u Fernando Santosa. Tak go wspomina

 

- W pierwszej kolejności chciałem podziękować prezesowi za zaufanie do mnie i moich współpracowników. To bardzo ważny dla mnie czynnik - mówił zaraz po powitaniu Santos, dodając: - Polska to reprezentacja mająca bardzo dobrych piłkarzy, należąca do światowej czołówki - stwierdził nowy selekcjoner reprezentacji Polski.

 

 

Santos w trakcie kariery trenerskiej prowadził między innymi FC Porto (mistrzostwo, dwa Puchary i dwa Superpuchary Portugalii), Sporting, Benfikę, AEK Ateny (Puchar Grecji), Panathinaikos Ateny i PAOK Saloniki. Ponadto w latach 2010-2014 był selekcjonerem reprezentacji Grecji, a w latach 2014-2022 prowadził Portugalię, z którą sięgnął po złoto mistrzostw Europy w 2016 roku, zajął 3. miejsce w Pucharze Konfederacji w 2017 roku i wygrał Ligę Narodów UEFA w sezonie 2018/2019.

Reprezentacja Polski nie miała selekcjonera od 1 stycznia 2023 roku, kiedy oficjalnie dobiegł końca kontrakt Czesława Michniewicza z PZPN. Umowa z Michniewiczem nie została przedłużona po mistrzostwach świata w Katarze, na których Polacy dotarli do 1/8 finału, gdzie przegrali z reprezentacją Francji.

 

- Wyniki, które osiągał Czesław Michniewicz na pewno go bronią. Zrealizował postawione przed nim cele. Awansował na mundial, utrzymał nas w elicie Ligi Narodów i pierwszy raz od 36 lat wyszliśmy z grupy na mistrzostwach świata. Wydaje nam się jednak, że wizja rozwoju drużyny narodowej powinna być inna. Do eliminacji mistrzostw Europy poprowadzi Polskę nowy selekcjoner. Jeszcze nie wiadomo, kto to będzie - mówił po rozstaniu z Michniewiczem rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski.

 

Jeszcze w grudniu ruszyły poszukiwania nowego trenera, a w medialnych doniesieniach pojawiło się kilku kandydatów do poprowadzenia kadry. Był wśród nich były selekcjoner reprezentacji Szwajcarii Vladimir Petkovic, były opiekun Belgów Roberto Martinez czy trenujący do niedawna Koreę Południową Paulo Bento.

 

We wtorek 17 grudnia prezes PZPN Cezary Kulesza zdradził, że nowym opiekunem kadry na pewno będzie trener z zagranicy. - Chciałbym, żeby decyzja zapadła dziś albo jutro, ale to zależy od drugiej strony. Najważniejszym kryterium było to, czy wcześniej prowadził już jakąś reprezentację - mówił wtedy Kulesza.

 

Głównym zadaniem nowego selekcjonera będzie wywalczenie awansu na Euro 2024, które zostanie rozegrane w Niemczech. Biało-czerwoni rozpoczną eliminacje mistrzostw Europy 24 marca z Czechami na wyjeździe, a trzy dni później spotkają się u siebie z Albanią. W tej stawce są także niżej notowane Wyspy Owcze i Mołdawia. Na turniej za naszą zachodnią granicą awansują dwie drużyny z grupy.

Redakcja, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie