Kto jedynką w ataku reprezentacji Polski siatkarek? "Wierzę, że trener wie, co robi"

Siatkówka
Kto jedynką w ataku reprezentacji Polski siatkarek? "Wierzę, że trener wie, co robi"
fot. Cyfrasport
Malwina Smarzek i Magdalena Stysiak będą rywalizowały o miejsce w wyjściowym składzie reprezentacji siatkarek.

Selekcjoner reprezentacji Polski siatkarek Stefano Lavarini ogłosił szeroką kadrę na zbliżający się sezon. Wydarzeniem jest powołanie Malwiny Smarzek, która nie grała w kadrze w poprzednim roku. Jej obecność zapowiada rywalizację na pozycji atakującej z Magdaleną Stysiak.

Trener Stefano Lavarini powołał cztery siatkarki grające na pozycji atakującej, są to Monika Gałkowska (Bartoccini-Fortinfissi Perugia), Malwina Smarzek (Osasco Voleibal Clube), Magdalena Stysiak (Vero Volley Mediolan) oraz Julia Szczurowska (#VolleyWrocław).

 

ZOBACZ TAKŻE: Ta pozycja to największy problem reprezentacji Polski siatkarzy? "Widzę słaby punkt..."

 

W poprzednim sezonie w wyjściowym składzie grała Stysiak. Smarzek, choć znalazła się w szerokiej kadrze, w reprezentacji nie zagrała. Teraz wraca po dobrym sezonie w lidze brazylijskiej. Kto będzie "jedynką" na tej pozycji? Jak powrót Smarzek wpłynie na reprezentację? Na ten temat dyskutowali eksperci w magazynie #7strefa.

 

– Wszyscy się zastanawiali, czy Malwina Smarzek dostanie powołanie. Dostała, jest w kadrze i zobaczymy, jak to wszystko trener poukłada. Mam nadzieję, że Malwina przyjedzie, bo w zeszłym roku też dostała powołanie i niestety nie występowała w reprezentacji – powiedziała Joanna Mirek.

 

– Nawiązałem kontakt z menedżerem Malwiny. Ona przyjedzie na reprezentację i w niej będzie. To jest zapewnienie z jej otoczenia – zaznaczył Jerzy Mielewski.

 

– Pamiętajmy, że to jest długi i bardzo ważny sezon, w którym każdy mecz będzie ważny. Więc ta szeroka reprezentacja też będzie bardzo ważna. Można tę drużynę w różny sposób poukładać, podzielić na turnieje – stwierdziła dwukrotna mistrzyni Europy.

 

Czy wobec tegorocznych kwalifikacji olimpijskich w reprezentacji siatkarek będzie obowiązywało hasło "wszystkie ręce na pokład"? Selekcjoner chce mieć do dyspozycji wszystkie gwiazdy na ten trudny sezon.

 

– Trener w takich okolicznościach zwykle wie, na kogo będzie stawiał. Musi sobie stworzyć zabezpieczenie w sytuacji, gdy ta jedynka wyleci ze składu i ktoś będzie musiał ją zastąpić. Nie jest sprawą łatwą prowadzić reprezentację i mieć dwie gwiazdy na jednej pozycji. Włosi mają doskonały zmysł łączenia emocji z jakością i potrafią się dogadywać. Może nie wszyscy mają najwyższy poziom prowadzenia reprezentacji czy drużyn, ale umiejętnie współpracują. Szczególnie u kobiet jest to szalenie ważne – powiedział Ireneusz Mazur.

 

– Wierzę w to, że trener Lavarini wie, co robi. On z Malwiną pracował w klubie i zna tę zawodniczkę... Jeżeli ją powołał to chyba ta współpraca nie była taka zła i ma pomysł, jak to wszystko połączyć – dodała Joanna Mirek.

 

Dyskusja na temat powołań Stefano Lavariniego w materiale wideo:

 

RM, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie