Kaczor-Bednarska: Czas rozstrzygnięć w europejskich pucharach

Siatkówka
Kaczor-Bednarska: Czas rozstrzygnięć w europejskich pucharach
Fot. PAP
Wszystkie polskie ekipy mają jeszcze szanse na awans w europejskich pucharach

Styczeń dla siatkarskich ekip rywalizujących w europejskich pucharach to miesiąc bardzo ważnych rozstrzygnięć. W Lidze Mistrzyń to zmagania o bezpośredni awans z grupy do fazy ćwierćfinałowej bądź play-off, a w CEV Cup pucharowo do ćwierćfinału.

Przed sezonem, patrząc na zestawienia poszczególnych grup Ligi Mistrzyń, z dużym spokojem zakładaliśmy, że wszystkie ekipy awansują do kolejnego etapu i nadal takie szanse są, pod warunkiem jednak, że będą wygrywać swoje mecze. W najlepszej sytuacji wydaje się być ekipa PGE Rysic z Rzeszowa, która przed sobą ma spotkanie z niemieckim Allianz MTV Stuttgart oraz liderem grupy, Imoco Conegliano. By utrzymać drugą lokatę musi wygrać jedno z dwóch wyjazdowych spotkań. Łatwiej powinno być w Niemczech, ale wspominając pierwsze spotkanie obu zespołów na pewno lekko nie będzie.

 

ZOBACZ TAKŻE: Fatalna kontuzja siatkarki. Krzyczała i zwijała się z bólu

 

Łódzkie "Wiewióry", rywalizujące w najbardziej wyrównanej grupie E, zajmują obecnie trzecią lokatę. Do rozegrania mają mecze z Alba Blaj oraz liderem tabeli, Volero Le Cannet, z którymi w pierwszych starciach niestety doznały porażek. Obaj przeciwnicy to ekipy dobrze blokujące, a ŁKS w ostatnio przegranym ligowym spotkaniu z BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała miał spory problem ze skutecznością ataku. Zostaje więc mieć nadzieję, że łodzianki złapały zadyszkę, ciężko przygotowując się na trudne boje w Lidze Mistrzyń. W tej grupie trzy zespoły wciąż zachowały szansę na zajęcie pierwszego miejsca, które premiowane jest bezpośrednim awansem do ćwierćfinału, a zatem możemy się spodziewać, że zawodniczki Alessandro Chiappiniego zrobią wszystko, by wskoczyć na fotel lidera.

 

Siatkarki Grota Budowlanych Łódź na pierwszy rzut oka wydają się być w bardzo podobnej sytuacji jak koleżanki z ŁKS. Niemniej tu sytuacja jest bardziej skomplikowana. Do rozegrania pozostały mecze z SC Poczdam oraz Fenerbahce Stambuł, oba na wyjeździe. Walka toczyć się będzie o drugie miejsce w grupie i rozstrzygnie się zapewne w bezpośrednim spotkaniu z Niemkami już jutro, bo zakładać zwycięstwo z Fenerbahce raczej trudno, choć w sporcie niemożliwe nie istnieje. Tu warto wspomnieć, iż podobnie jak przed rokiem do fazy play-off Ligi Mistrzyń awansują ekipy z drugich miejsc oraz jedna najlepsza drużyna z trzeciego.

 

Rywalizująca w Pucharze CEV Grupa Azoty Chemik Police z kolei by awansować do ćwierćfinału rozgrywek musi wyeliminować najsilniejszego w stawce rywala – włoskie Chieri. Śmiem nawet twierdzić, że ta rywalizacja może na tak wczesnym etapie rozgrywek zyskać miano przedwczesnego finału. Avery Skinner, Kaja Grobelna, Loveth Omoruyi czy Ofelia Malinow to świetnie, znane z reprezentacji swoich krajów zawodniczki, z którymi przyjdzie się mierzyć niekwestionowanym liderkom Tauron Ligi. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak życzyć wszystkim ekipom dużo zdrowia i trzymać kciuki za zwycięstwa.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie