Joanna Kaczor-Bednarska: Być albo nie być w pucharach

Siatkówka
Joanna Kaczor-Bednarska: Być albo nie być w pucharach
Fot. PAP
Joanna Kaczor-Bednarska: Być albo nie być w pucharach

W karierze sportowca zdecydowanie więcej niż szczęśliwych i zwycięskich chwil jest tych trudnych momentów. Tych, kiedy trzeba się podnieść po porażce, rywalizować ze sobą w treningu, kiedy organizm się buntuje, a obciążenia przygniatają, czy kiedy zmuszeni jesteśmy walczyć o siebie po kontuzji. Nie każdy w końcu jest szczęśliwcem, który zawsze wygrywa.

Drugi raz w tym sezonie w takiej sytuacji znalazły się siatkarki Grupy Azoty Chemik Police, które w poniedziałkowym spotkaniu ćwierćfinałowym Tauron Pucharu Polski uległy 1:3 znakomicie prezentującym się PGE Rysicom Rzeszów. Koszmar powrócił, gdyż lekko ponad miesiąc temu Policzanki odpadły z Pucharu CEV, co mocno odbiło się na ich dyspozycji w kolejnych spotkaniach. Psychika zawodniczek i trenerów oraz cierpliwość włodarzy zostanie znów poddana próbie, której efekty zapewne będą widoczne wkrótce. Sama doskonale pamiętam takie spotkania, kiedy z roli faworyta przed meczem po porażce trzeba się gęsto tłumaczyć i przepraszać, a w głębi duszy chce się płakać z bezsilności lub krzyczeć ze złości. Co się stało już się nie odstanie i pozostaje już tylko walka o mistrzostwo.

 

ZOBACZ TAKŻE: Hit transferowy na horyzoncie! Legendarny siatkarz zasili giganta?

 

Łodzianki z ŁKS Commercecon z kolei staną przed szansą na krok w kierunku awansu do półfinału Ligi Mistrzyń. Będzie to olbrzymie wyzwanie. Po drugiej stronie siatki stanie nie byle kto, bo Allianz Vero Volley Milano, które w tym sezonie schodziło z boisko pokonane zaledwie cztery razy, ostatnio po porażce 2:3 z ekipą Joanny Wołosz w finale Pucharu Włoch. Gwiazda zespołu Paola Egonu zdobyła 35 punktów, i to na nią najbardziej trzeba będzie uważać. Co czuje zawodnik, stojąc naprzeciw jednej z najlepszych atakujących świata? Czuje wyzwanie, chęć rywalizacji i zwycięstwa, ale także szacunek do osiągnięć i umiejętności rywala. Łódzkie wiewióry doskonale wiedzą, jak przezwyciężać trudności. To właśnie wśród zawodniczek trenera Chiappiniego mamy siatkarki waleczne, zawodniczki powracające po kontuzji, ale i takie, które mają rachunki do wyrównania, jak choćby Valentina Diouf, która niegdyś była atakującą reprezentacji Włoch i rywalizowała o miejsce w składzie z Egonu.

 

Druga z łódzkich ekip Grot Budowlane swoje spotkanie rozpoczną w roli faworyta. Drużyna Macieja Biernata ma w swoich szeregach niezwykle silne mentalnie fighterki jak Jelena Blagojevic, Mackenzie May czy Małgorzata Lisiak, i to ich zadaniem będzie od początku postawić swoje warunki gry. Szwajcarskie Viteo Neuchatel UC to zespół zdecydowanie do ogrania pod jednym warunkiem, że nie zlekceważy się przeciwnika i pokaże się serce do gry.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie