Świetne wieści dla Fręch. Będzie duży awans

Tenis
Świetne wieści dla Fręch. Będzie duży awans
fot. PAP/EPA
Magdalena Fręch po turnieju w Dubaju zanotuje znaczący awans w rankingu WTA

Punkty za dotarcie do trzeciej rundy turnieju w Dubaju dadzą Magdalenie Fręch znaczący awans w kolejnym wydaniu rankingu WTA. Z zestawienia prowadzonego "w czasie rzeczywistym" wynika, że Polska zawodniczka poprawi się o jedenaście pozycji i będzie 42.

26-letnia łodzianka w prestiżowej imprezie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich o randze WTA 1000 spisała się znakomicie. Najpierw przebrnęła przez kwalifikacje, potem, w pierwszej rundzie, wyeliminowała rozstawioną z numerem 14 Jekaterinę Aleksandrową (7:6, 6:3), a w kolejnej fazie turnieju w trzech setach pokonała Chorwatkę Petrę Martić (6:4, 1:6, 6:2).

 

ZOBACZ TAKŻE: Ćwierćfinał nie dla Magdaleny Fręch! Zacięty mecz Polki w Dubaju

 

W 1/8 finału na drodze Fręch stanęła czwarta rakieta świata, Jelena Rybakina. Kazaszka była zdecydowaną faworytką tego spotkania, ale musiała się mocno napracować, żeby pokonać waleczną Polkę. Pierwszego seta nasza reprezentantka przegrała dopiero po tie-breaku (5-7), w drugim to ona była lepsza, zwyciężając 6:3. W trzecim długo toczyła z Rybakiną wyrównaną walkę, ale ostatecznie, po stracie własnego podania w decydującym dziesiątym gemie, przegrała 4:6.

 

Mimo przegranej, Fręch może być bardzo zadowolona ze swojej postawy w Dubai Duty Free Tennis Championships. W Emiratach wygrała cztery spotkania, a uległa dopiero jednej z najlepszych zawodniczek na świecie.

 

Za awans do trzeciej rundy Polka otrzyma 120 punktów do rankingu WTA i premię finansową w wysokości 36,454 dolarów. Według zestawienia prowadzonego "w czasie rzeczywistym", które od razu uwzględnia wyniki wszystkich turniejów rozgrywanych w ciągu tygodnia (oficjalny ranking publikowany jest w poniedziałki, po zakończeniu turniejów), zdobyte punkty spowodują, że w poniedziałek łodzianka przesunie się na światowej liście z 53. na 42. miejsce. Nigdy w swojej karierze nie była notowana wyżej.

 

Awans do czołowej pięćdziesiątki jest dla naszej tenisistki o tyle ważny, że dzięki niemu w kolejnych dużych turniejach nie będzie musiała występować w kwalifikacjach, tak jak w tegorocznych imprezach w Linzu, Dausze i właśnie w Dubaju, a od razu zostanie przypisana do głównej drabinki.

 

Fręch zaczęła 2024 rok od awansu do 1/8 finału turnieju WTA 250 w Hobart. W wielkoszlemowym Australian Open, po przebrnięciu kwalifikacji, dotarła aż do czwartej rundy. Pokonała m.in. rozstawioną z szesnastką Francuzkę Caroline Garcię, a uległa dopiero turniejowej "czwórce", Coco Gauff. Później, w turniejach WTA 500 w Linzu i WTA 1000 w Dausze, odpadła kolejno w kwalifikacjach i w pierwszej rundzie, a teraz występy w Dubaju zakończyła w dobrym stylu w 1/8 finału.

Grzegorz Wojnarowski, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie