Koniec złudzeń skoczków, decyzja zapadła. Nic nie da się zrobić

Jakub ŻelepieńZimowe
Koniec złudzeń skoczków, decyzja zapadła. Nic nie da się zrobić
fot. PAP/DPA
Koniec złudzeń skoczków, decyzja zapadła. Nic nie da się zrobić

Nie tak miał rozpocząć się weekend z Pucharem Świata w skokach narciarskich w Oberstdorfie. Z uwagi na silny wiatr organizatorzy zmuszeni byli odwołać zaplanowane na czwartek treningi i kwalifikacje na skoczni mamuciej. To spowoduje zmiany w harmonogramie zawodów.

W poprzedni weekend najlepsi skoczkowie świata rywalizowali w Sapporo. Po zawodach w Japonii zawodnicy mieli dostać kilka dni wolnego, aby od czwartku powrócić do rywalizacji w niemieckim Oberstdorfie. Tymczasem już we wtorek okazało się, że Polacy będą musieli zrewidować swoje plany. Nasza kadra wracała z Azji przez Frankfurt, korzystając z rejsów linii Lufthansa. Tak się niefortunnie złożyło, że pracownicy niemieckiego przewoźnika rozpoczęli strajk. Polacy utknęli więc na frankfurckim lotnisku. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Polska skazana na pożarcie na MŚ?! Czerkawski stawia sprawę jasno! "Nie ma co panikować”

 

W tej sytuacji podjęto decyzję o przeniesieniu się bezpośrednio do Oberstdorfu. - W przeciwnym razie zawodnicy wróciliby we wtorek wieczór do domów, by w środę rano znów ruszać do Niemiec. Zdecydowaliśmy, by uniknąć stresu związanego z podróżami. Zawodnicy wyszli z inicjatywą, by udać się prosto do Oberstdorfu. Naprawdę doceniam tę decyzję, jest ona najlepsza w kontekście przygotowań do zawodów. Mniej podróżowania i więcej regeneracji - tłumaczył trener Thomas Thurnbichler. 

 

Tymczasem okazało się, że w czwartek skoków... nie będzie. Tym razem plany pokrzyżowała pogoda, a konkretnie - zbyt silny wiatr. O 16:40 miały rozpocząć się kwalifikacje, które jednak ostatecznie odwołano. Podobnie jak i wszystkie sesje treningowe. FIS poinformował o tym w swoich mediach społecznościowych. 

 

 

Organizatorzy będą musieli na nowo ułożyć harmonogram zawodów. Przypomnijmy, że ten pierwotny był napięty - zakładał konkurs duetów w piątek, a także rywalizację indywidualną w sobotę i niedzielę. Najprawdopodobniej konieczne będą pewne przesunięcia względem pierwotnych ustaleń. Na razie żadne wiążące decyzje jeszcze jednak nie zapadły. Wszystko zależeć będzie od aktualizowanych na bieżąco prognoz pogody. 

 

Na mamucim obiekcie im. Heiniego Klopfera najczęściej, bo trzykrotnie, triumfował Stefan Kraft, a łącznie pięć razy stawał na podium. Po dwa zwycięstwa odnieśli natomiast Słoweniec Timi Zajc, Fin Matti Nykaenen oraz Austriacy Martin Koch i Werner Rathmayr. Kamil Stoch na "mamucie" w Oberstdorfie triumfował 3 lutego 2019 roku. Na podium stawali tu również Dawid Kubacki i Piotr Żyła. Cała trójka znalazła się w polskiej kadrze na tegoroczne zawody. Oprócz nich Thurnbichler zabrał ze sobą również Aleksandra Zniszczoła.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie