Jest ciąg dalszy rasistowskiej afery w siatkówce. Jasna deklaracja

Siatkówka
Jest ciąg dalszy rasistowskiej afery w siatkówce. Jasna deklaracja
fot. Cyfrasport/Instagram/MartinsArasomwanow
Jest ciąg dalszy rasistowskiej afery w siatkówce. Jasna deklaracja

Najbardziej zagorzała grupa kibiców Grottazzoliny - „Skapigliati since 1990” - wydała oświadczenie w sprawie niedzielnego meczu rozegranego w Rawennie, podczas którego rozległy się rasistowskie okrzyki przeciwko siatkarzowi gospodarzy Martinsowi Arasomwanowi.

W związku z wydarzeniami, które miały miejsce podczas niedzielnego meczu siatkówki we włoskiej lidze A2 pomiędzy Consar Ravenna i Yuasa Battery Grottazzolina, grupa kibiców oficjalnie nazywana „Skapigliati since 1990”, do której należą najbardziej fanatyczni kibice Grottazzoliny, postanowiła oficjalnie przeprosić przede wszystkim samego zawodnika - Martinsa Arasomwana, ale również drużynę zawodnika - Consar Ravenna i zgromadzoną na spotkaniu publiczność.

 

ZOBACZ TAKŻE: Projekt gra o europejskie trofeum, a tu takie słowa trenera! "Jestem specyficznym człowiekiem"


W oficjalnym oświadczeniu grupy możemy przeczytać: "Jest nam bardzo przykro i przepraszamy za rasistowskie krzyki niektórych z naszych kibiców, którzy mimo naszej szybkiej reakcji niestety spowodowali całą tę sytuację. Ci sami kibice od razu tłumaczyli się, że absolutnie nie było ich zamiarem urazić gracza, który pojawił się na boisku, a same okrzyki zostały błędnie zinterpretowane jako rasistowskie. Niezależnie od tego, jeszcze raz wszystkich przepraszamy".


"W Grottazzolinie, w ciągu siedemnastu rozegranych dotychczas sezonów w Serie A, żyło wielu czarnoskórych sportowców, a nasza społeczność zawsze wyróżniała się ciepłym przyjęciem, jakim obdarzano wszystkich, niezależnie od koloru skóry, kultury czy religii. W całej historii naszej grupy, założonej w 1990 roku, zarówno podczas meczów u siebie, jak i na wyjeździe, nigdy nie byliśmy zaangażowani w przypadki rasizmu lub dyskryminacji czarnoskórych sportowców z przeciwnych drużyn" - kontynuują kibice.


Na koniec fani deklarują:

"Jeszcze raz przepraszamy i wyrażamy ubolewanie nad tym co się stało. Chcemy jednak bronić naszej grupy wsparcia „Skapigliati since 1990”, aby ta haniebna i niewybaczalna sytuacja nie szargała dobrego imienia naszej grupy."

Paweł Wyrobek/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie