Hiszpańskie media oceniły Lewandowskiego. Dostał nowy przydomek

Robert Lewandowski

FC Barcelona pokonała we wtorkowy wieczór SSC Napoli 3:1 w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów i awansowała do ćwierćfinału tych rozgrywek. Jednego z goli strzelił Robert Lewandowski, który po końcowym gwizdku został oceniony przez hiszpańskie media.

"Duma Katalonii" zremisowała w pierwszym meczu obu ekip 1:1. Wówczas bramkę dla gości zdobył Polak, ale niedługo później gospodarze doprowadzili do wyrównania, co zapowiadało duże emocje w rewanżu.

 

W nim podopieczni Xaviego Hernandeza kapitalnie spisali się w pierwszych kilkunastu minutach, czego dowodem dwa trafienia - Fermina Lopeza i Joao Cancelo. Mistrzowie Włoch zdołali strzelić gola kontaktowego jeszcze przed przerwą, ale nie było ich stać na nic więcej w tym spotkaniu. W samej końcówce wynik na 3:1 ustalił Lewandowski.

 

ZOBACZ TAKŻE: Na kogo Robert Lewandowski chciałby trafić w ćwierćfinale Ligi Mistrzów? Polak odpowiedział (WIDEO)

 

Kapitan naszej kadry, podobnie jak inni zawodnicy Barcelony, zostali wzięci pod lupę przez hiszpańskich dziennikarzy. Polak zebrał przeciętne noty, chociaż został doceniony za udział przy pierwszym golu i trafieniu do siatki w drugiej połowie.

 

"Napastnik przypieczętował awans do ćwierćfinału, wpychając piłkę do bramki na 3:1. Wcześniej brał udział przy pierwszym golu, zwabiając środkowego obrońcę i przepuszczając futbolówkę do Raphinhy" - pisze "Mundo Deportivo", opisując postawę Lewandowskiego jako "inteligentną".

 

Z kolei kataloński "Sport" nazwał Polaka "matadorem".

 

"Jego gol zakończył emocje w tym meczu. W pierwszej połowie bardzo dobrze przepuścił piłkę, a przy trzeciej bramce znalazł się w zabójczej strefie. Jest profesjonalistą w swojej pracy" - zaznaczyli żurnaliści, przyznając mu notę "6" - najsłabszą w całej drużynie. Tak jak Lewandowski ocenieni zostali Joao Felix, Oriol Romeu i Andreas Christensen. Najwyższą ocenę - "9" otrzymał Pau Cubarsi, który debiutował w Lidze Mistrzów.

 

Hiszpańscy dziennikarze zasugerowali, że awans Barcelony do ćwierćfinału Ligi Mistrzów może okazać się punktem zwrotnym w tym sezonie dla "Dumy Katalonii".

 

"Barcelona potrzebowała tego awansu jak wody. Tego brakowało w ostatnich latach. Promocja do ćwierćfinału jest fundamentem do odbudowy pewności siebie, morale oraz reputacji klubu w Europie. Przy okazji zgarnia sporą szczyptę milionów. Ale przede wszystkim zawiesza sobie europejską poprzeczkę, która wcześniej była tam, gdzie nigdy nie powinna była się znaleźć".

Krystian Natoński/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie