Mocne słowa polskiego działacza siatkarskiego. "Jesteśmy traktowani jak trzeci świat"

Siatkówka
Mocne słowa polskiego działacza siatkarskiego. "Jesteśmy traktowani jak trzeci świat"
fot. PAP
Mocne słowa polskiego działacza siatkarskiego. "Jesteśmy traktowani jak trzeci świat"

Wielkimi krokami zbliżają się wybory na prezydenta Europejskiej Federacji Siatkówki. Jednym z kandydatów jest Polak Leszek Leo Wencel. - Trzymamy kciuki za polskiego kandydata. Chcielibyśmy, aby CEV potrafił słuchać i stawiał na dialog ze środowiskiem - powiedział wiceprezes Projektu Warszawa Piotr Gacek, który dodał, że liczy na powiew świeżości w organie zarządzającym siatkówką na Starym Kontynencie.

Gacek, w wywiadzie udzielonym Interii, w mocnych słowach wypowiedział się o obecnym sposobie funkcjonowania CEV. Jego zdaniem federacja nie wsłuchuje się w głos klubów.

 

ZOBACZ TAKŻE: Trzy europejskie puchary dla polskich klubów? Kandydat na prezydenta CEV postawił sprawę jasno


- Polska od wielu lat jest krajem, który organizuje jedne z najlepszych imprez siatkarskich na świecie, który wprowadza nowinki technologiczne do tej dyscypliny, który transmituje - za sprawą Polsatu Sport - mecze najlepiej, jak tylko się da. Pomimo tego jesteśmy przez FIVB i CEV traktowani trochę jak trzeci świat - powiedział Gacek na łamach Interii.


Wybory na prezydenta CEV odbędą się 24 maja.


- Trzymamy kciuki za polskiego kandydata. Myślę, że również kilka innych federacji bardzo liczy na gruntowne zmiany i wesprze pana Wencla. Chcielibyśmy, aby CEV potrafił słuchać i stawiał na dialog ze środowiskiem - dodał wiceprezes Projektu Warszawa.


Stołeczny klub wygrał zdobył w tym sezonie Puchar Challenge. Za triumf w europejskich rozgrywkach dostał... 50 tysięcy euro. To kwota na tyle niska, że nie zrekompensuje chociażby kosztów podróży po całym kontynencie. 

 

- Musiałbym dokładnie przejrzeć Excela, ale myślę, że cała zabawa kosztowała nas około 60% więcej, niż zyskaliśmy na wygraniu tego pucharu. To duża kwota dla takich klubów, jak nasz. Trzeba było wznieść się wyżyny możliwości finansowych, aby to wszystko pospinać - skomentował Gacek. 

 

Jednocześnie działacz przyznał, że bojkot europejskich pucharów nie jest dobrym rozwiązaniem dla polskich klubów. 

 

- My możemy prężyć muskuły, bojkotować rozgrywki, ale ostatecznie to zaszkodzi przede wszystkim polskiej siatkówce. Bodaj dwa lata temu Resovia nie przystąpiła do europejskich pucharów, a my z tego tytułu nie mieliśmy w tym sezonie odpowiedniej liczby punktów, aby uzyskać kwalifikację do Pucharu CEV - wyjaśnił Gacek. 

 

Cały wywiad można przeczytać TUTAJ

Jakub Żelepień/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie