Polsko-polski bój w Turcji. Nasze reprezentantki walczą w finale
Magdalena Stysiak z Fenerbahce i Martyna Czyrniańska z Eczacibasi rywalizują o mistrzostwo Turcji. I choć zespół Lavariniego wygrywał już 2:1, o tym, kto zdobędzie tytuł, zadecyduje piąte spotkanie.
Przewagę psychologiczną w każdym z dotychczasowych czterech starć miał zespół, w którym występuje Stysiak. Fenerbahce w pierwszym meczu wygrało 3:1, więc do drugiego mogło podejść spokojniej. Ich nastroje zostały jednak uśpione, ponieważ tym razem po niezwykle ambitnej walce lepsze okazały się siatkarki Eczacibasi.
ZOBACZ TAKŻE: Jastrzębski Węgiel odniósł się do skandalu. Mocne oświadczenie. "Stanowczo potępiamy"
Było więc 1:1. Podrażnione porażką zawodniczki Stefano Lavariniego na własnym parkiecie w trzech setach rozprawiły się z przyjezdnymi, wychodząc na prowadzenie w rywalizacji toczonej do trzech zwycięstw. Na terenie Eczacibasi nie miały jednak zbyt wiele do powiedzenia. O wszystkim zadecyduje zatem piąte - ostatnie już - spotkanie.
Gospodyniami będzie zespół niespełna 24-letniej atakującej reprezentacji Polski. Zarówno ona, jak i Czyrniańska nie odegrały jednak znaczącej roli w przebiegu meczów o mistrzostwo. Która z Polek zdobędzie cenne trofeum, a zarazem pierwsze w karierze mistrzostwo Turcji? Tego dowiemy się już w niedzielę wieczorem.
Piąty mecz o zwycięstwo tureckiej Sultanlar Ligi rozpocznie się w niedzielę, 21 kwietnia, o godzinie 18:00.
Przejdź na Polsatsport.pl