Przerażające słowa tenisowej gwiazdy. "Ledwo mogłam oddychać"

Szymon StępieńTenis

- Dosłownie nie widziałam piłki przez łzy - mówiła Emma Raducanu po tym jak poinformowała, że jest śledzona przez stalkera. Według zeznać Brytyjki, osoba ta wyjawiła te informację bezpośrednio samej tenisistce. Teraz zawodniczka opowiedziała, jak naprawdę wyglądała cała sytuacja.

Przerażające słowa tenisowej gwiazdy. "Ledwo mogłam oddychać"
Fot. PAP/EPA
Emma Raducanu wróciła do trudnej dla niej sytuacji z Dubaju, gdzie poinformowała, że jest śledzona przez stalkera

Te obrazki ze starcia mistrzyni US Open z 2021 przeciwko Czeszce mogły z pewnością zszokować wielu obserwatorów tenisa. W pewnym momencie Raducanu zaczęła zachowywać się nienaturalnie w trakcie tego spotkania. Na jej twarzy można było dostrzec przerażenie, a następnie łzy. Mecz został natychmiast przerwany, po czym zawodniczka poinformowała, że na trybunach znajduje mężczyzna, który spowodował, że 22-latka zaczęła się zachowywać w taki sposób. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Świątek pokazała nagranie z treningu. Padło jedno pytanie

 

- Zobaczyłam go w pierwszym meczu i pomyślałam, że nie wiem, jak to skończę. Dosłownie nie widziałam piłki przez łzy. Ledwo mogłam oddychać - wyjaśniała tenisistka w rozmowie z BBC. - Pomyślałam, że muszę po prostu wziąć głęboki oddech.

 

 

Wówczas na reakcję ze strony kobiecej federacji tenisowej nie trzeba było czekać zbyt długo. Ta zadziałała w trybie natychmiastowym.

 

"W poniedziałek, 17 lutego, do Emmy Raducanu w miejscu publicznym podszedł mężczyzna, który wykazywał zafiksowane zachowanie. Ta sama osoba została zidentyfikowana w pierwszych rzędach podczas meczu Emmy we wtorek na Dubai Duty Free Tennis Championships, a następnie wyrzucona. Zostanie on wykluczony ze wszystkich wydarzeń WTA w oczekiwaniu na ocenę zagrożenia" - czytamy w komunikacie WTA na platformie X.

 

Teraz Brytyjka przygotowuje się w Kalifornii do startu w Indian Wells. Swój mecz pierwszej rundy rozegra już w czwartek. Jej rywalką w tym spotkaniu będzie Japonka Moyuka Uchijima. 

 

Zawodniczka poinformowała jednocześnie, że nie zamierza korzystać z prywatnej ochrony na czas trwania imprezy.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie