Polka szybko pożegnała się z French Open. Porażka już w pierwszej rundzie
Magda Linette odpadła z French Open już w pierwszej rundzie, przegrywając z Clarą Tauson 4:6, 6:4, 1:6. Dunka aż osiem razy przełamała serwis Polki. Mecz trwał 2 godziny i 9 minut. W rywalizacji singlowej na kortach Rolanda Garrosa wciąż gra troje Biało-Czerwonych: Iga Świątek, Hubert Hurkacz i Magdalena Fręch.
Linette wróciła na korty Rolanda Garrosa z nadzieją na poprawę wyniku sprzed roku, kiedy to pożegnała się z turniejem już w pierwszej rundzie po jednostronnym meczu z Ludmiłą Samsonową (1:6, 1:6). Tym razem rywalizację rozpoczęła od starcia z Tauson - 22-letnią Dunką, zajmującą 22. miejsce w rankingu WTA.
Pierwszy set rozpoczął się od wzajemnych przełamań - żadna z zawodniczek nie była w stanie utrzymać podania w początkowej fazie meczu. Dopiero w trzecim gemie Linette przełamała tę serię i po raz pierwszy obroniła swój serwis. Mimo ambitnej walki i drugiego przełamania na koncie Polki, to Tauson zdołała lepiej wykorzystać swoje szanse. Dwukrotnie odebrała podanie 33-latce, a w decydującym momencie zachowała więcej zimnej krwi. Dunka przy własnym serwisie zamknęła partię, wykorzystując pierwszą piłkę setową i wygrywając 6:4.
ZOBACZ TAKŻE: Hubert Hurkacz - Joao Fonseca: Wynik meczu. Kto wygrał mecz Hurkacz - Fonseca?
Druga odsłona rozpoczęła się dynamicznie - obie zawodniczki ponownie wymieniły się przełamaniami. Najpierw poznanianka objęła prowadzenie, ale 22-latka szybko odpowiedziała i doprowadziła do remisu. Kluczowy okazał się piąty gem, w którym Tauson zdobyła cztery punkty z rzędu i po raz drugi w tej partii, a piąty w całym spotkaniu, przełamała serwis Polki. Linette jednak nie zamierzała odpuszczać. Zareagowała błyskawicznie, wygrywając trzy kolejne gemy, co wyraźnie wytrąciło rywalkę z rytmu. Polka świetnie operowała przy siatce, często korzystając ze slice'ów, którymi zmuszała Dunkę do intensywnego biegania po korcie. Wykorzystując serię niewymuszonych błędów przeciwniczki zawodniczka z Poznania dołożyła jeszcze jedno przełamanie i ostatecznie zamknęła seta wynikiem 6:4.
Decydujący set nie ułożył się po myśli Linette. Polka rozpoczęła od serii trzech przegranych gemów, szybko tracąc dystans do rywalki (0:3). Niestety, w dalszej części partii sytuacja nie uległa poprawie. Choć poznanianka zdołała urwać jednego gema, nie była w stanie odrobić strat z początku seta. Tauson ponownie przełamała serwis poznanianki, a przy pierwszej okazji zamknęła mecz, zwyciężając trzecią odsłonę 6:1.
Przypomnijmy, że w grze pojedynczej na kortach Rolanda Garrosa wciąż występuje trójka reprezentantów Polski. We wtorek swoje mecze pierwszej rundy rozegrają Hubert Hurkacz oraz Magdalena Fręch. Wrocławianin zmierzy się z utalentowanym Brazylijczykiem Joao Fonsecą, natomiast łodzianka stanie naprzeciwko doświadczonej Tunezyjki, byłej wiceliderki rankingu WTA, Ons Jabeur. Z kolei Iga Świątek po pewnym zwycięstwie nad Słowaczką Rebeccą Sramkovą 6:3, 6:3, zameldowała się już w drugiej rundzie, gdzie jej przeciwniczką będzie Emma Raducanu.
Magda Linette - Clara Tauson 4:6, 6:4, 1:6.
Przejdź na Polsatsport.pl