Polska przegrała z Brazylią 1:3 w meczu Ligi Narodów siatkarek rozegranym w mieście Chiba w Japonii. To druga porażka ekipy trenera Stefano Lavariniego w dziesiątym spotkaniu tegorocznej edycji VNL. W sobotę czeka Polki konfrontacja z gospodyniami turnieju.
fot. FIVB
Polskie siatkarki przegrały w japońskiej Chibie z Brazylią 1:3.
Początek meczu to równa gra obu ekip (7:7). Później na moment Polki uzyskały przewagę - po asie Katarzyny Wenerskiej było 9:8, ale w środkowej części seta inicjatywę przejęła Brazylia (12:14). Polskie siatkarki miały problemy ze skończeniem ataków, a rywalki grały skuteczniej. Po ataku Julii Bergmann Brazylijki odskoczyły na cztery oczka (15:19), a później miały piłkę setową przy stanie 19:24. Polki obroniły się w trzech akcjach, ale Tainara Santos wyjaśniła sytuację uderzeniem w boczną linię (22:25).
Set numer dwa to efektowny początek Polek (8:2). Rywalki odpowiedziały punktową serią (8:6), a później wyrównały po ataku Julii Bergmann (10:10). Skuteczna gra Brazylijek dała im przewagę w środkowej części seta (13:15), a po kolejnej punktowej serii różnica wzrosła do pięciu oczek (16:21). W końcówce ekipa trenera Ze Roberto kontrolowała sytuację, a mocny atak Julii Bergmann ustalił wynik na (21:25).
Polskie siatkarki znów udanie rozpoczęły seta - po dwóch asach serwisowych Martyny Łukasik prowadziły 5:2. Gdy przeciwniczki popełniły dwa błędy w ataku, różnica wzrosła do pięciu punktów (10:5), ale Brazylijki błyskawicznie odrobiły straty (11:11). Trener Stefano Lavarini wymienił rozgrywające. Polki nie rezygnowały, znów odskoczyły na kilka oczek (15:12) i złapały właściwy rytm. Grały skutecznie w ofensywie, a w końcówce asa dołożyła Malwina Smarzek (23:19). Skuteczne ataki Martyny Łukasik i Magdaleny Stysiak przesądziły o wygranej 25:21.
Kolejną odsłonę lepiej otworzyły siatkarki z Brazylii (5:2), a Polki w początkowej fazie punktowały jedynie po błędach rywalek. Polskie siatkarki próbowały trzymać punktowy kontakt, ale przewaga była po stronie Canarinhas, dzięki skutecznej grze Gabi i Julii Bergmann (11:15, 13:18). W końcówce reprezentacja Brazylii popełniła kilka błędów własnych, co dało jeszcze Polkom nadzieje na odwrócenie wyniku (19:22). Punktowy blok pozwolił złapać kontakt (22:23), ale atak Gabi dał Brazylijkom piłkę meczową, a blok w kolejnej akcji zakończył to spotkanie (22:25).
Najwięcej punktów: Magdalena Stysiak (15), Martyna Łukasik (13), Agnieszka Korneluk (10) – Polska; Gabi (24), Julia Bergmann (22), Julia Kudiess (14), Tainara Santos (10) – Brazylia. Siatkarki reprezentacji Brazylii grały skuteczniej w ataku, lepiej punktowały blokiem (11–16), a Polki zagrywką (6–4); więcej błędów własnych po stronie Brazylijek (26, przy 16 Polek).
Po turniejach w Pekinie i w Belgradzie Polki miały siedem zwycięstw w ośmiu meczach. Zawody w japońskim mieście Chiba rozpoczęły od wygranej 3:1 w meczu z Koreą Południową. W kolejnych meczach rywalkami reprezentacji Polski będą Japonia (12 lipca) oraz Bułgaria (13 lipca). Później wystąpią w roli gospodyń w turnieju finałowym VNL 2025 w Łodzi (23–27 lipca).
Polska – Brazylia 1:3 (22:25, 21:25, 25:21, 22:25)
Polska: Aleksandra Gryka, Martyna Łukasik, Magdalena Stysiak, Katarzyna Wenerska, Martyna Czyrniańska, Agnieszka Korneluk – Aleksandra Szczygłowska (libero) oraz Malwina Smarzek, Justyna Łysiak, Alicja Grabka, Paulina Damaske, Magdalena Jurczyk. Trener: Stefano Lavarini. Brazylia: Julia Bergmann, Tainara Santos, Diana Duarte, Julia Kudiess, Roberta Ratzke, Gabi – Marcelle Arruda (libero) oraz Kisy Nascimento. Trener: Ze Roberto.