Heynen zaskoczył dziennikarza Polsatu Sport! Hit. Zaproponował mu...

Reprezentacja Chin siatkarzy nie sprawiła sensacji i przegrała w ćwierćfinale Ligi Narodów z Brazylią 1:3. Warto jednak podkreślić, że drużyna dowodzona przez Vitala Heynena momentami postawiła twarde warunki ekipie Canarinhos. Belg podkreślił, że jego podopiecznym zabrakło doświadczenia w kluczowych momentach. W rozmowie z Marcinem Lepą z Polsatu Sport nie zabrakło też humorystycznych akcentów.

Stefan Heynen, trener siatkówki, trzyma czarną tabliczkę i mówi do dziennikarza.
fot. FIVB
Vital Heynen

Chińczycy przystąpili do turnieju finałowego Ligi Narodów jako gospodarz. Ekipa z Azji chciała pokazać się z jak najlepszej strony przed własną publicznością i taki scenariusz został zrealizowany w pierwszej partii. W niej doszło do zaciętej rywalizacji i zaskakującego rozstrzygnięcia. Zawodnicy Heynena wygrali bowiem na przewagi 31:29.

 

Wydawało się, że miejscowi mogą sprawić sensację, tym bardziej, że w drugiej partii Azjaci prowadzili 17:14. Wtedy nastąpił jednak zwrot akcji i zespół z Kraju Kawy zdobył aż dziewięć punktów z rzędu! Brazylijczycy wygrali 25:19. Heynen został zapytany o przebieg tej odsłony i tego meczu.

 

ZOBACZ TAKŻE: Kolejny transfer ZAKSY! "Wniesie do zespołu więcej sportowej jakości"

 

- Możesz jechać ze mną i zostać moim asystentem, ponieważ potrzebuję więcej osób do pomocy (śmiech) - przyznał w swoim stylu Belg w rozmowie z Marcinem Lepą. - Podoba mi się w Chinach. Może tego nie wiecie, ale przedmeczowy trening był najlepszym w sezonie. Nie byłem tylko pewny, czy uda się przenieść tę formę na mecz. Nadal uważam, że indywidualnie moi zawodnicy mogą grać jeszcze lepiej, jeśli gramy jako drużyna. I to jest moim zdaniem najważniejszy krok, żeby grać jako drużyna. Ci, którzy tu są nie będą najlepszymi zawodnikami, ale mogą być najlepszym zespołem. To lekcja dla nas, ale też dla Polski, Francji, Włoch i każdego, kto potrafi trzymać się razem - powiedział.

 

W czwartek swój ćwierćfinał z Japonią rozegra reprezentacja Polski. Co o naszej kadrze sądzi były jej opiekun?

 

- Nie lubię komentować meczów Polski, ale uważam, że Polska to świetna drużyna, a ponadto ma zawodników, którzy wiedzą jak grać przy stanie 17:17. Tego nie mam w swojej drużynie. Wszyscy mają ogromne doświadczenie. Jeżeli spojrzysz na przyjmujących, to masz Fornala, Semeniuka, Leona, Bednorza, Szalpuka. Każdy z nich ma dziesięcioletnie doświadczenie. Polska może wygrywać dzięki tej pozycji i tej jakości, którą posiada. Polska jest bardzo silna, ale to nic nowego, to oczywisty wniosek (śmiech) - skwitował Heynen.

 

Rozmowa z Vitalem Heynenem w załączonym materiale wideo.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie