Niesamowity wynik 19-letniego Polaka! Pobił rekord świata w imponującym stylu

Inne

Hubert Trościanka mistrzem Europy do lat 20 w dziesięcioboju! Polak został także rekordzistą świata juniorów.

Młody mężczyzna w czerwonej bluzie sportowej z orłem na piersi, noszący złoty medal na szyi, pozuje na tle bandy reklamowej z napisem "WORLD ATHLETICS CHAMPIONSHIPS LIMA 24".
Fot. Instagram/Hubert Trościanka
Hubert Trościanka

Trościanka zdobył 8514 punktów i pobił dotychczasowy rekord świata należący do Niemca Niklasa Kaula o 79 punktów.

 

Podium w piątek uzupełnili Holender Luuk Pelkmans (8293) i Szwajcar Leon Krummenacher (7972).

 

ZOBACZ TAKŻE: The World Games 2025. Jakie rezultaty osiągali Polacy w poprzedniej edycji?

 

Trościanka znakomicie rozpoczął start w Tampere. Już w pierwszej odsłonie wieloboju – biegu na 100 metrów – ustanowił rekord życiowy, wygrywając czasem 10,74. Później podopieczny Marka Rzepki skoczył w dal 7,26. W trzeciej konkurencji dnia pchnął kulą 15,48. Pierwszego dnia rywalizacji dorzucił punkty za skok wzwywż (1,94 m) i bieg na 400 m. Jego czas 46,21 to najlepszy wynik w historii dziesięcioboju na mistrzostwach Europy juniorów. Na półmetku Trościanka prowadził z dorobkiem 4361 punktów.

 

Polak drugi dzień zmagań rozpoczął wynikiem 14,23 na 110 m ppł. W dysku w pierwszej próbie zaliczył 43,36 i na chwilę spadł w łącznej klasyfikacji na drugie miejsce. Po wygraniu skoku o tyczce (4,80) odzyskał miano lidera. W rzucie oszczepem (43,36) poprawił rekord życiowy, a zarazem MEJ. Swoim najlepszym wynikiem w sezonie na 1500 m przypieczętował mistrzowski tytuł.

 

Drugi z polskich wieloboistów, Kacper Góralczyk, został sklasyfikowany na 21. miejscu (6169 pkt).

 

Niedawno w samych superlatywach o Trościance wypowiadał się Tomasz Majewski. Wiceprezes PZLA podkreślił, że młody zawodnik jest niezwykle uzdolniony, a jego rozwój w ostatnim czasie jest imponujący. 

 

- Takiego talentu dawno nie mieliśmy. Hubert nie ma "dziur". Wszystkie konkurencje wieloboju ma równe. Czego nie chwyci, to mu wychodzi. Przykładem jest tyczka, w której w zeszłym roku zrobił ogromny progres. To jest sport dla ciężko pracujących i odważnych ludzi - tłumaczył dwukrotny mistrz olimpijski w pchnięciu kulą. 

 

 

To drugi medal Polski podczas imprezy w fińskim Tampere. Wcześniej Jakub Rodziak zajął trzecie miejsce w pchnięciu kulą.

BS, Polsat Sport, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie