Tragiczna śmierć polskiego piłkarza. Miał 30 lat
Smutne wieści przekazał klub Wisłoka Wiśniowa. Nie żyje Dawid Kaszuba. Bramkarz czwartoligowego zespołu poniósł śmierć w tragicznych okolicznościach. Miał 30 lat.

W mediach społecznościowych klubu z Podkarpacia pojawił się wpis poświęcony zdarzeniu.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje legendarny trener. Tragiczne okoliczności śmierci
"Drodzy kibice. Dotarła do nas tragiczna wiadomość. Nie żyje nasz bramkarz Dawid Kaszuba. Zmarł w wieku 30 lat. Zarząd klubu, zawodnicy oraz kibice składają najszczersze kondolencje dla rodziny oraz bliskich" - czytamy w poście.
Sportowiec utonął w Jeziorze Solińskim. Jak podaje serwis Nowiny24.pl, 30-latek zsunął się do wody z brzegu Wyspy Skalistej. Kaszuba był poszukiwany od soboty przez WOPR, strażaków i policjantów. W niedzielę wyłowiono jego ciało.
Kaszuba urodził się w 1995 roku w Słupsku. Przez niemal całą karierę był jednak związany z klubami z Podkarpacia. Kilkanaście lat temu występował w młodzieżowych drużynach Stali Rzeszów. Później był zawodnikiem m.in. Izolatora Bugochwała czy Sokoła Kolbuszowa Dolna. Najdłużej występował w barwach Wisłoka Wiśniowa.
Przejdź na Polsatsport.pl

