Pierwsze zwycięstwo Polek na mistrzostwach świata! Trener powiedział wprost
Polki zaskakująco przegrały pierwszego seta w spotkaniu z Wietnamkami. Ostatecznie "Biało-Czerwone" zwyciężyły 3:1, a po zakończeniu inauguracyjnego spotkania na mistrzostwach świata siatkarek głos zabrał trener Biało-Czerwonych Stefano Lavarini.


Stefano Lavarini: Popełniliśmy wiele błędów, ale najważniejsze są trzy punkty

Polska - Wietnam. Skrót meczu
Polska rozpoczęła mecz z Wietnamem z problemami. W końcówce premierowego seta wiele wskazywało na to, że Polki ustabilizowały grę i wygrają pierwszą część. Wietnamki odrobiły straty i ze stanu 22:23, wygrały 25:23.
ZOBACZ TAKŻE: Publiczność ją kocha. Ulubienica trybun zabrała głos po pierwszym meczu na mistrzostwach świata
- Trzy punkty są ważne dla układu grupy. To nasz debiut, więc to zawsze trudne, by zagrać perfekcyjne spotkanie. Zaczęliśmy z nie najlepszymi taktycznie wyborami. Popełniliśmy także kilka błędów w ważnych momentach pierwszego seta. Daliśmy przeciwnikom za dużo punktów po highballu - zauważył Lavarini.
Włoski szkoleniowiec miał świadomość problemów jego podopiecznych w trakcie spotkania, jednak konsekwentnie podkreśla pracę, jaką wykonuje sztab szkoleniowy wraz z zawodniczkami.
- Staraliśmy się rozwiązywać nasze problemy, dalej walcząc w kolejnych setach. W tym ostatnim zaczęliśmy z problemami, ale staramy się ciągle rozwijać i pracować nad emocjami w trudnych chwilach oraz lepiej się kontrolować. Oczywiście, duże zmiany nie zdarzają się z dnia na dzień. Podczas drugiego seta pokazaliśmy najlepiej, że chcemy nad sobą pracować - zapewnił Włoch.
Ostatecznie Polki pokonały 3:1 Wietnamki. Kolejnym spotkaniem na Mistrzostwach Świata 2025 w Tajlandii będzie poniedziałkowe starcie z Kenijkami. Na zamknięcie fazy grupowej "Biało-Czerwone" zagrają w środę z Niemkami.

Transmisje z meczów mistrzostw świata siatkarek na antenach Polsatu Sport i online na Polsat Box Go.
Przejdź na Polsatsport.pl
