Zbigniew Boniek zobaczył listę Jana Urbana. Zaskakująca reakcja! "Ratusz na środku rynku"
Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Jan Urban dotrzymał słowa. W piątkowe południe ogłosił powołania na wrześniowe mecze eliminacji MŚ Holandią i Finlandią. Z Robertem Lewandowskim w roli kapitana, Kamilem Grabarą, Tomaszem Kędziorą, Arkadiuszem Pyrką i Przemysławem Wiśniewskim. Poprosiliśmy o komentarz do pierwszych wyborów nowego trenera legendarnego Zbigniewa Bońka, który z Urbanem grał na MŚ 1986 r. w Meksyku.

Poprzedni trener kadry narodowej Michał Probierz nie korzystał z bramkarza Kamila Grabary, choć ten od ponad roku bardzo dobrze radzi sobie w Bundeslidze. Z kolei będący filarem PAOK-u Saloniki obrońca Tomasz Kędziora, od jesieni 2023 r. przez Probierza był pomijany.
Łatając dziury w obronie, Jan Urban wezwał pod biało-czerwony sztandar Arkadiusza Pyrkę, który wywalczył sobie miejsce w składzie bundesligowego FC St. Pauli, Jana Ziółkowskiego, a także Przemysława Wiśniewskiego ze Spezii Calcio, który rozwijał skrzydła pod okiem Urbana w Górniku Zabrze.
ZOBACZ TAKŻE: Kto będzie kapitanem reprezentacji Polski? Jan Urban rozwiał wątpliwości
Do reprezentacji wraca też Kamil Grosicki, który w czerwcu żegnał się z nią.
Niezwykle istotne też, że selekcjoner natychmiast rozwiązał problem opaski kapitańskiej.
- Chciałbym, byśmy rozpoczęli zgrupowanie z czystą kartą. Kapitanem reprezentacji będzie Robert Lewandowski, który pojawi się ze mną na poniedziałkowej konferencji prasowej. Funkcję wicekapitana powierzyłem Piotrowi Zielińskiemu, a trzecim kapitanem będzie Jan Bednarek. Zawodnicy zostali już o tym poinformowani – rozmawiałem z nimi i chciałem, by to oni jako pierwsi dowiedzieli się o mojej decyzji. Jest ona ostateczna i temat opaski kapitańskiej uważam za zamknięty, nie będziemy go więcej komentować. Teraz drużyna musi skupić się wyłącznie na grze i dwóch kluczowych meczach – podkreślił Jan Urban.
Zbigniew Boniek komentuje pierwsze decyzje Jana Urbana
O komentarz do nowych porządków w reprezentacji Polski poprosiliśmy Zbigniewa Bońka.
- Obrazowo można powiedzieć, że trener Urban postawił ratusz na środku rynku. Tak, jak się to robi w każdym normalnym mieście. Wynika z tego jasno, że pomysły Michała Probierza się nie sprawdziły – powiedział nam były wiceprezydent UEFA.
- Teraz można dojść do wniosku, że nie było czerwca w reprezentacji Polski, w którym odbyło się huczne pożegnanie Grosickiego, ani problemów z odbieraniem opaski kapitańskiej Robertowi Lewandowskiemu. Wracamy do tego, co było. Życzę Jankowi powodzenia – dodał Zbigniew Boniek.
Zwrócił uwagę na jeszcze jeden aspekt.
- To pokazuje, że były problemy. No bo skoro Grosicki skończył grać w reprezentacji, to z jakiegoś powodu musiał to zrobić. Skończył, bo najwyraźniej wiedział, że już nie będzie powoływany. Wokół tej sprawy unosi się trochę dziwny zapach, ale nie chcę rozdrapywać tych ran – zaznaczył.
Wrócił także do tematu opaski kapitańskiej.
- Fakt, że Robert Lewandowski jest kapitanem, nie powinien dziwić nikogo. Dopóki Robert będzie grał, będzie kapitanem reprezentacji Polski i to nie ulega żadnej wątpliwości, a to, że w czerwcu ktoś się przez pięć dni wygłupił, to jest zupełnie inny problem – zakończył Zbigniew Boniek.
Mecz Holandia – Polska zostanie rozegrany 4 września w Rotterdamie, a – Polska – Finlandia - 7 września na Stadionie Śląskim w Chorzowie.
Przejdź na Polsatsport.pl