Gigantyczna sensacja na MŚ siatkarzy! Finlandia lepsza od Francji
Mimo że mistrzostwa świata siatkarzy na Filipinach dopiero się rozkręcają, to mieliśmy już wiele niespodzianek. Wynik wtorkowego meczu Francji z Finlandią zasługuje jednak na miano gigantycznej sensacji! "Trójkolorowi", aktualni mistrzowie olimpijscy przegrali bowiem 2:3!

Takiego scenariusza nikt się nie spodziewał. Francja to jedna z siatkarskich potęg i zarazem kandydat do medalu na tegorocznym mundialu. To zespół, który rok temu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu potrafił w wielkim finale pokonać Polaków, a w jego składzie aż roi się od gwiazd światowego formatu, znanych również z parkietów PlusLigi.
Z kolei Finowie to siatkarski kopciuszek, który co prawda ma kilku wartościowych graczy, ale daleko mu do potentatów. W pierwszym starciu fazy grupowej Finlandia przegrała z Argentyną 2:3, co już zwiastowało, że może zaskoczyć również Francuzów. Ci na inaugurację turnieju pewnie pokonali Koreę Południową 3:0 i prawdopodobnie liczyli na podobny scenariusz we wtorek.
ZOBACZ TAKŻE: Mecz z Holandią to tylko formalność, ale czy na pewno? Co może pójść nie tak?
Tymczasem to spotkanie zupełnie wymknęło się spod kontroli "Les Blues", którzy pierwszego seta przegrali wyraźnie 19:25. W drugiej odsłonie zrewanżowali się i wygrali 25:18. Wydawało się, że to koniec emocji, ale w trzeciej partii Finowie doprowadzili do gry na przewagi, w której triumfowali 29:27. Utrata punktu już była niespodzianką.
Podrażnieni Francuzi doprowadzili do tie-breaka, wygrywając czwartego seta 25:21. W decydującej partii nasiliła się jednak dominacja Finów, którzy pokonali utytułowanego rywala 15:9 i są autorami największej jak dotąd sensacji mistrzostw.
Taka porażka mocno komplikuje sytuację Francji w kontekście wyjścia z grupy, ponieważ w ostatniej kolejce zagra z mocną Argentyną. Z kolei Finlandia zagra z najsłabszą Koreą Południową i ma duże szanse na awans do 1/8 finału kosztem któregoś z gigantów!
Francja - Finlandia 2:3 (19:25, 25:18, 27:29, 25:21, 9:15)



