Grosicki już nie mógł milczeć. "To nie tylko porażka trenera"
Robert Kolendowicz został zwolniony 16 września z funkcji pierwszego szkoleniowca Pogoni Szczecin. Kamil Grosicki postanowił publicznie podziękować trenerowi za lata wspólnej pracy. Jego wpis na Instagramie zebrał już tysiące polubień.

Kolendowicz całą swoją dotychczasową karierę trenerską prowadził w Pogoni Szczecin. Zaczynając od asystenta rezerw, przez koordynatora akademii, aż po trenera pierwszego zespołu.
"Ciężko żegna się osoby, które odegrały tak ważną rolę w mojej piłkarskiej drodze. Ta decyzja boli, bo to nie tylko porażka trenera, ale też nasza, całej drużyny" - przyznał Grosicki na Instagramie.
ZOBACZ TAKŻE: Młodzieżowy reprezentant Polski z pierwszym golem w nowych barwach
Kolendowicz pierwszym trenerem „Portowców” został 13 miesięcy temu - 15 sierpnia 2024 roku. Wcześniej asystował na ławce Koscie Runjaicowi i Jensowi Gustafssonowi. Pod kierownictwem 44-letniego szkoleniowca Pogoń awansowała do finału Pucharu Polski, który przegrała z Legią Warszawa 3:4, i zajęła czwarte miejsce na koniec sezonu 2024/25 PKO Ekstraklasy.
"Robert, dziękuję Ci za wszystko. Pamiętam, jak 4 lata temu to właśnie z Tobą odbyłem pierwszą rozmowę i pierwszy indywidualny trening, kiedy byłeś asystentem trenera Runjaica. Od początku wiedziałem, że mogę Ci zaufać" - czytamy dalej we wpisie.
Pogoń w tym sezonie Ekstraklasy rozegrała osiem spotkań, z czego trzy wygrała, cztery przegrała i jeden zremisowała. Wyniki zespołu nie satysfakcjonowały władz klubu, dlatego zdecydowały się one na zmianę pierwszego trenera.
"Byłeś dla mnie nie tylko trenerem, ale przede wszystkim przyjacielem. Masz ogromny charakter i zasady, które zawsze podziwiałem. Wierzę, że to dopiero początek Twojej trenerskiej drogi i że osiągniesz jeszcze wiele. Trzymam kciuki i życzę Ci samych sukcesów. Dziękuję, Trenerze" - zakończył Grosicki.
Przejdź na Polsatsport.pl
