Odklepał tuż po rozpoczęciu walki! Absurdalna sytuacja na Babilon MMA (WIDEO)
Do kuriozalnej sytuacji doszło podczas gali Babilon MMA 54 w Grudziądzu. W jednym ze starć Jacek Kujtkowski miał zmierzyć się z Marcinem Szołtysikiem. Pojedynek rozpoczął się zgodnie z planem, lecz chwilę po gongu Szołtysik... poddał walkę. Na razie nie są znane przyczyny jego zachowania.

Kiedy wybrzmiał pierwszy gong, Szołtysik przykląkł na macie, po czym odklepał i dał sygnał, iż nie zamierza toczyć pojedynku. Wszyscy byli zaskoczeni sytuacją - rywal, sędzia i komentatorzy. Po "pojedynku" zawodnik nie chciał wytłumaczyć powodów swojego zachowania. Warto wspomnieć, że dla Kujtkowskiego miała to być walka przed własną, grudziądzką publicznością. Przez postawę rywala stracił tę szansę i długie przygotowania.
ZOBACZ TAKŻE: Kiedy walka Gamrot - Oliveira na UFC?
Dla Szołtysika był to drugi występ na zasadach MMA. Należy jednak podkreślić, iż jak podaje portal Tapology, dotąd jedyne starcie w tej formule stoczył trzy lata temu na gali walk na gołe pięści.
Z kolei Kujtkowski wrócił na zwycięskie tory po porażce z Michałem Piwowarskim. Trudno się spodziewać, by kiedykolwiek w przyszłości zapisał na swoim koncie równie łatwą wygraną.
Całe zajście w poniższym materiale wideo.



