Skrzydłowy wysłał sygnał Urbanowi. Będzie powołanie?
Michał Skóraś na początku września przeszedł z Club Brugge do KAA Gent. Polak zdołał rozegrać już w nowym klubie cztery spotkania - w każdym z nich wychodził w pierwszym składzie. W ostatnim meczu belgijskiej Ekstraklasy z Cercle Brugge nasz rodak został bohaterem, zdobywając bramkę i dokładając dwie asysty. Pomocnik wysyłał tym samym czytelny sygnał selekcjonerowi Janowi Urbanowi.

- Michał Skóraś prezentuje wysoką formę w KAA Gent
- Polak zdobył bramkę i zanotował dwie asysty w ostatnim meczu z Cercle Brugge
- Jego drużyna KAA Gent zwyciężyła 4:2
- Skóraś czuje się doceniany przez kibiców, którzy skandowali jego imię
- Skóraś celuje w bycie ważnym zawodnikiem i pomaganie drużynie
- Polak ma na koncie dwie bramki i dwie asysty w czterech meczach dla KAA Gent
- Świetna gra Skórasia może zaowocować powołaniem do reprezentacji Polski po ponad rocznej przerwie
Michał Skóraś, od kiedy dołączył do zespołu KAA Gent, jest w bardzo dobrej formie. Trener Ivan Leko daje mu możliwość grania od pierwszych minut, a Polak odpłaca się znakomitymi występami.
ZOBACZ TAKŻE: Wszedł w końcówce meczu, a później zachwycił wszystkich. Reprezentant Polski z ważnym golem
W ostatnim spotkaniu drużyna z Gandawy mierzyła się na wyjeździe z Cercle Brugge. Drużyna Skórasia zwyciężyła 4:2. Polak otworzył wynik tego starcia. Później rywale odpowiedzieli dwoma trafieniami i wyszli na prowadzenie. Jednak ostatnie słowa należały do gości. Były zawodnik Lecha Poznań zanotował dwie asysty przy kolejnych bramkach. Dzięki temu jego drużyna wracała do domu z dopisanymi trzema punktami.
Kibice belgijskiego klubu doceniają grę naszego rodaka, nieraz skandując jego imię.
- Fakt, że kibice skandowali moje imię po meczu, był dla mnie bardzo miłym uczuciem. W Antwerpii, gdzie zadebiutowałem, zdarzyło się to po raz pierwszy. Miło jest dawać im radość i cieszę się, że zostałem tak ciepło przyjęty - powiedział Skóraś w rozmowie z klubowymi mediami po ostatnim meczu.
- Moim celem jest bycie ważnym zawodnikiem i pomaganie drużynie. Przed meczem nigdy jednak nie myślę o upragnionej liczbie goli czy asyst. Po prostu robię to, o co prosi mnie trener, a reszta przychodzi sama - dodał.
Skóraś w czterech spotkaniach w barwach KAA Gent rozegrał 319 minut, a na koncie ma już dwie bramki i dwie asysty. Jego drużyna znajduje się na piątym miejscu w ligowej tabeli.
Polak swoją grą wysyła jasny sygnał, że należy mu się miejsce w kadrze Jana Urbana. Jeśli selekcjoner zdecyduje się powołać go na najbliższe zgrupowanie, dla 25-latka będzie to powrót do reprezentowania biało-czerwonych barw po ponad rocznej przerwie. Ostatni raz z orzełkiem na piersi zagrał podczas Euro 2024 w meczu z Francją, zremisowanym 1:1.
Przejdź na Polsatsport.pl
