Polscy siatkarze pokazali charakter! Tomasz Fornal docenił postawę całego zespołu
- Mistrzostwa były długie. System rozgrywania tych mistrzostw był specyficzny. Były one trudne i wymagające. Najważniejsze jest to, że zakończyliśmy je z małym happy endem. To się liczy, że mimo małych przeciwności losu, które napotkaliśmy, to finalnie zakończyło się z uśmiechem - powiedział po powrocie do kraju Tomasz Fornal.

Przypomnijmy, że Biało-Czerwoni zakończyli mundial na trzecim miejscu. W trakcie turnieju Fornal zmagał się z kontuzją, która wykluczyła go z gry w kilku spotkaniach. Warto wspomnieć, iż 28-latek nie był jedynym reprezentantem Polski, który miał problem z urazem.
- Czasami jest tak, że się chce, a organizm daje sygnały, że nie do końca jest gotowy. Mieliśmy trochę problemów na przestrzeni całego sezonu kadrowego. Drużyny walczącej i z charakterem nie poznaje się wtedy, kiedy wszystko jest idealnie, tylko w momencie, kiedy są problemy. Drużynę poznaje się po tym, jak potrafi sobie z tymi problemami radzić. Wydaje mi się, że na tę liczbę problemów, którą mieliśmy, to sobie dobrze radziliśmy - wyjaśniał przyjmujący.
ZOBACZ TAKŻE: To było najtrudniejsze w meczu z Czechami. "Nikt tu nie jest głupi, żeby tego nie zrozumieć"
Ponadto podkreślił, że turniej na Filipinach nie był idealny w wykonaniu jego zespołu, natomiast on i jego koledzy z drużyny mają powody do dumy.
- 10 na 10 by było, gdybyśmy zdobyli mistrzostwo świata. Jestem dumny z drużyny i z tego, jak się prezentowaliśmy. Zrobiliśmy co w naszej mocy. Musimy chodzić z podniesioną głową i być dumnym z tego, co osiągnęliśmy - podkreślił.
Cała rozmowa w poniższym materiale wideo.



