Odległe lokaty Polaków. Drużynówka nie po naszej myśli

Inne

Polskie drużyny kajakowe nie znalazły się w czołowej dziesiątce mistrzostw świata w kajakarstwie górskim w australijskim Penrith. Kobiety uplasowały się na 11. pozycji i mężczyźni, którzy byli rozstawieni z „trójką”, zajęli 13. miejsce.

Kajakarze ścigają się po torze z bystrą wodą, mijają bramki i pokonują przeszkody wodne.
fot. Rafał Oleksiewicz
Odległe lokaty Polaków. Drużynówka nie po naszej myśli

Klaudia Zwolińska, Dominika Brzeska i Hanna Danek uzyskały czas 118,89, mając przy tym sześć sekund karnych. Zwyciężyły Czeszki - 103,22, przed Niemkami - 106,48, a brązowy medal przypadł Słowenkom - 107,73.

 

ZOBACZ TAKŻE: Polacy nie zawodzą! Są już w półfinale

 

Jeszcze gorzej spisała się męska trójka, która była wymieniania wśród kandydatów do medali. Mateusz Polaczyk, Jakub Brzeziński i Dariusz Popiela popełnili na trasie sporo błędów, „zarobili” sześć sekund karnych, a wynik 102,84 wystarczył do 13. lokaty.

 

Zwyciężyli Francuzi - 95,30, którzy ledwie o 0,06 wyprzedzili Japończyków, których drugą pozycję można uznać za sporą niespodziankę. Trzecie miejsce zajęli Brytyjczycy - 95,40. Trzy najlepsze ekipy zmieściły się w 0,1 s, a sklasyfikowani na czwartej pozycji Słowacy stracili do triumfatorów już 2,05.

 

W poprzednich MŚ, dwa lata temu w Londynie, polscy kajakarze wywalczyli brązowy medal, a ich koleżanki były siódme.

 

Wcześniej w środę odbyły się eliminacje indywidualnych zmagań w K1. Z biało-czerwonych do półfinałów awansowali Zwolińska i Polaczyk.

 

W czwartek w Penrith odbędą się półfinały - z udziałem Zwolińskiej oraz drugiego w eliminacjach Kacpra Sztuby - i finały w C1, w piątek wyłonieni zostaną mistrzowie świata w K1, a w sobotę imprezę zakończą zawody w crossie.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie