Czy Edward Iordanescu popełnił błąd? Zbigniew Boniek skomentował porażkę Legii
Legia Warszawa jako jedyna polska drużyna poniosła porażkę w pierwszej kolejce fazy ligowej Ligi Konferencji. Od "Wojskowych" lepszy okazał się zespół Samsunspor. Za porażkę wielu kibiców i ekspertów obwinia Edwarda Iordanescu. Grę stołecznego zespołu w Cafe Futbol podsumował Zbigniew Boniek.


Legia Warszawa - Samsunspor. Skrót meczu

Czy Legia zlekceważyła rywala w Lidze Konferencji? Boniek mówi wprost!
W czwartek 2 października odbyły się mecze pierwszej kolejki fazy ligowej Ligi Konferencji. Do rywalizacji w najmłodszym europejskim pucharze przystąpiły cztery polskie zespoły: Lech Poznań, Jagiellonia Białystok, Raków Częstochowa i Legia Warszawa. Tylko ostatnia z wymienionych ekip nie mogła cieszyć się ze zwycięstwa. Lech pokonał Rapid Wiedeń 4:1, Jagiellonia wygrała z Hamrunem Spartans 1:0, a Raków z Universitateą Krajowa 2:0. Legia natomiast poległa 0:1 w starciu z tureckim zespołem Samsunspor.
ZOBACZ TAKŻE: Skomentował pracę trenera Iordanescu po klęsce Legii. "Zostawia wiele do życzenia"
Wielu ekspertów i kibiców upatrywało przyczyny porażki w decyzjach Edwarda Iordanescu. Warto bowiem zaznaczyć, że trener "Wojskowych" przeprowadził bardzo dużo zmian w podstawowym składzie w porównaniu z poprzednim spotkaniem.
Na temat tego spotkania w programie Cafe Futbol wypowiedział się Zbigniew Boniek.
- Uważam, że drużyna turecka była rywalem teoretycznie najlepszym (jeżeli chodzi o przeciwników polskich klubów - przyp. red.). Oglądałem mecz Legii i nie wydawało mi się, żeby ten zespół źle grał. Legia przez cały czas miała przewagę i dążyła do zmiany wyniku. Według mnie zabrakło trochę umiejętności i mądrości. Nasze polskie drużyny nie potrafią grać, jeżeli rywal stoi nisko w obronie. Wtedy my gramy "po obwodzie" - powiedział były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Były reprezentant Polski odniósł się również do zarzutów skierowanych w trenera Iordanescu.
- Trener ma 21 zawodników i bierze na siebie odpowiedzialność. W drugiej połowie zaczął wpuszczać tych zawodników teoretycznie lepszych i Legia tak samo grała. Oglądałem cały mecz i uważam, że w pierwszej połowie Legia nie grała źle - ocenił.


