ŁKS Commercecon przed najtrudniejszym sezonem od lat. Czy powalczą o trofea?

Siatkówka

Niższy budżet związany z sytuacją organizacyjno-finansową wymusił wiele zmian w drużynie siatkarek ŁKS-u Commercecon Łódź. Dla wicemistrza kraju nadchodzący sezon ma być przejściowy, ale nowy zespół bez gwiazd chce odegrać w nim swoją rolę.

Siatkarze ŁKS Commercecon na boisku z kibicami na trybunach, podnoszą wielką flagę z napisem "DO ZWYCIĘSTWA MIASTO ŁÓDŹ".
fot, Cyfrasport
Czy to będzie najtrudniejszy sezon dla ŁKS-u od lat?

Drużyna z Łodzi w poprzednim sezonie po rocznej przerwie wróciła na ligowe podium. Dotarła do finału mistrzostw Polski, gdzie musiała jednak uznać wyższość DevelopResu Rzeszów. Srebro było siódmym medalem klubu z al. Unii wywalczonym od powrotu do ekstraklasy w 2016 roku.

ZOBACZ TAKŻE: Oglądał reprezentację w telewizji. W PlusLidze powalczy o kolejne złoto?

 

ŁKS Commercecon przyzwyczaił kibiców do walki o czołowe lokaty, ale nadchodzący sezon dla klubu z Łodzi może być najtrudniejszy pod wieloma względami od lat. Wpływ na to ma niższy niż w poprzednich rozgrywkach budżet. W ostatnich miesiącach sytuacja organizacyjno-finansowa wymusiła wiele zmian w drużynie, a czasami nagłych zwrotów akcji.

 

Rozstano się m.in. z reprezentantkami kraju Marleną Kowalewską i Natalią Mędrzyk, które początkowo miały nadal reprezentować barwy ŁKS-u. Z prowadzenia zespołu zrezygnował też Przemysław Kawka, choć w lipcu ogłoszono zatrudnienie tego szkoleniowca. Ostatecznie przebudowaną drużynę poprowadzi Adrian Chyliński, który wrócił do ŁKS-u w roli dyrektora zarządzającego.

 

- Rzeczywiście latem w naszym klubie dużo się działo. Prezes powierzył mi funkcję dyrektora, żeby pewne sprawy organizacyjne wyprostować. W związku z tym zdecydowaliśmy się na opcję budżetową i można powiedzieć sezon przejściowy. To z kolei wiązało się z rozstaniem z zawodniczkami z wyższymi kontraktami. Zmiany w kadrze były też powodem rezygnacji trenera Kawki, w związku z czym mając doświadczenie trenerskie przejąłem zespół – przyznał w rozmowie z PAP Chyliński, który ostatnio był trenerem węgierskiego Fatum Nyiregyhaza.

 

Zapewnił przy tym, że sytuacja finansowa łódzkiego klubu jest obecnie stabilna i pozwala na rywalizację zarówno w rozgrywkach ekstraklasy, jak i Ligi Mistrzyń.

 

Zespół w przerwie między rozgrywkami stracił wiele wartościowych siatkarek. Oprócz Kowalewskiej i Mędrzyk z ekipy wicemistrzyń kraju odeszły również: Maria Stenzel, Zuzanna Górecka, Weronika Gierszewska, Natalia Dróżdż, Nikola Jęcek oraz Słowenka Lana Scuka. W ekipie wicemistrza kraju nie będzie grać też Klaudia Groffik, występująca do niedawna pod nazwiskiem Alagierska, która z powodów rodzinnych postanowiła odpocząć od siatkówki.

 

Pozostały natomiast rozgrywająca Angelika Gajer, środkowe - Anna Obiała i Sonia Stefanik, atakujące – Brazylijka Daniela Cechetto i Ukrainka Anastazja Hryszczuk oraz doświadczona przyjmująca z Brazylii Regiane Bidias.

 

Do ŁKS-u po pięciu latach wróciła Daria Szczyrba, która ostatnio występowała w szwajcarskim zespole Glaronia Volleyball. Nowymi przyjmującymi są też Brazylijka Mariana Brambilla (ostatnio Honda Olivero Cuneo) i Kanadyjka Thana Fayad (Kaposvari NRC). Dołączyły również środkowa Katarzyna Nowak (Sokół & Hagric Mogilno), związana wcześniej z ŁKS-em libero Anna Pawłowska (#VolleyWrocław) oraz rozgrywająca Wiktoria Kowalczyk (St. John's Red Storm).

 

- To kadra, na jaką nas aktualnie stać i mówię to bez żadnego żalu. Uważam, że zbudowaliśmy bardzo ciekawy i ambitny zespół. Wszyscy począwszy ode mnie, bo będąc przez półtora roku na Węgrzech mogłem zostać w kraju trochę zapomniany, chcą się pokazać i mają coś do udowodnienia. Na pewno nie jesteśmy stawiani wśród faworytów do wygrania ligi, jak w poprzednich latach, ale jeśli jest ogień w drużynie, to można zrobić naprawdę dużo. Na początek zamierzamy więc walczyć o miejsce w play off, a w tej fazie rozgrywek dwa mecze decydują o strefie medalowej, co byłoby spełnieniem naszych ambicji – przekonywał szkoleniowiec ŁKS Commercecon.

 

Chyliński dodał, że jego drużynę ma charakteryzować mocna zagrywka oraz odwaga w ofensywie. – Chcę, żebyśmy wywierali presję na rywalach. Musi być widać, że ryzykujemy, walczymy i nigdy nie gramy na pół gwizdka – zaznaczył.

 

W przedsezonowych meczach sparingowych ŁKS Commercecon zajmował drugie miejsca m.in. w Memoriale Michała Cichego w Łodzi, w którym nagrody indywidualne trafiły do Gajer i Pawłowskiej, oraz w miniony weekend w turnieju Giganci Siatkówki. Z kolei w turnieju o Puchar Burmistrza Jarocina łodzianki były trzecie.

 

"Wiewióry" na inaugurację rozgrywek ekstraklasy zagrają w sobotę na wyjeździe z UNI Opole.

Skład ŁKS Commercecon Łódź na sezon 2025/26:

rozgrywające: Angelika Gajer, Wiktoria Kowalczyk;

 

przyjmujące: Daria Szczyrba, Regiane Bidias (Brazylia), Mariana Brambilla (Brazylia), Thana Fayad (Kanada);

 

środkowe: Anna Obiała, Sonia Stefanik, Katarzyna Nowak;

 

atakujące: Daniela Cechetto (Brazylia), Anastazja Hryszczuk (Ukraina);

 

libero: Anna Pawłowska;

 

trener: Adrian Chyliński.

ST, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie