Jurkowski o walce Gamrota. „To może się skończyć przed czasem”

W nocy z soboty na niedzielę Mateusz Gamrot stanie przed wielką szansą. – Jeśli wygra z Charlesem Oliveirą, to otworzy sobie drzwi na salony. Walka o tytuł będzie tylko kwestią czasu – mówi nasz ekspert Łukasz Jurkowski.

Mateusz Gamrot, zawodnik MMA, stoi na wadze UFC, trzymając polską flagę i patrząc w stronę widowni. Obok niego stoją dwie "ring girls" w strojach sportowych.
fot. youtube.com/UFC

Dariusz Ostafiński, Polsat Sport: Gamrot do walki z Oliveirą wszedł kuchennymi drzwiami.

 

ZOBACZ TAKŻE: Jędrzejczyk zdradza kulisy walki Gamrota. "Oliveira długo podejmował decyzję"

 

Łukasz Jurkowski, ekspert Polsatu Sport, zawodnik MMA: Tak, bo w pierwszej wersji miał być Rafael Fiziev. Doznał jednak kontuzji i UFC szukała mocnego zastępstwa. Gamrot był najlepszą z wszystkich dostępnych opcji.

 

Oliveira się z tego nie ucieszył.

 

Nie chciał walczyć z Mateuszem. Mówił, że szykował się na „stójkowicza”, a dostał „zapaśnika”.

 

A to ma znaczenie?

 

Żadnego. Zwłaszcza dla kogoś takiego jak Oliveira, który ma olbrzymie doświadczenie.

 

Czyli wymówka?

 

Tak, bo Oliveira nie ma w pojedynku z Gamrotem nic do wygrania. Nawet jak zwycięży łatwo, to niczego nie zyska. Natomiast ma bardzo dużo do stracenia. I też trzeba powiedzieć, że Gamrot stanowi dla niego realne zagrożenie.

 

Bo jest „zapaśnikiem”?

 

Stylistycznie na pewno nie będzie pasował. Z drugiej strony Oliveira potrafi wszystko. Według mnie wygra ten, kto trafi raz a porządnie.

 

Polak to potrafi?

 

Potrafi. Ma na swoim koncie nokauty. Jak mu siądzie taki prawy jak w walce z Holtzmanem, to może być pozamiatane. Oliveira nie ma najmocniejszej szczęki.

 

Czego się pan spodziewa?

 

Ktoś kogoś załatwi z zaskoczenia. Walka jest na pięć rund, ale jak będą trzy, to będzie dobrze. Ten pojedynek na pewno nie będzie trwał 25 minut.

 

A jak Gamrot dostał ofertę walki z zaskoczenia, to jest do niej gotowy?

 

On jest cały czas gotowy. To jest człowiek, który w sobotę może mieć walkę, a już w poniedziałek jest w treningu. Zresztą, jak powiedziałem, ta walka długo nie potrwa.

 

Co ewentualna wygrana oznacza dla Polaka?

 

Jeśli wygra z Charlesem Oliveirą, to otworzy sobie drzwi na salony. Walka o tytuł będzie tylko kwestią czasu. A już na pewno każda kolejna będzie wyjątkowa, największa. Mateusz ma się o co bić.

 

Tylko, co tu zrobić, żeby wygrać?

 

Wyjść i ruszyć na przeciwnika, jak dzik w żołędzie. I znokautować. Tu nie ma żadnej filozofii, tu są proste recepty.

 

Gala UFC w Rio de Janeiro rozpocznie się w sobotę o godzinie 22:00 polskiego czasu. Gamrot i Oliveira powinni wejść do klatki około godziny 3:00. Transmisja w Polsacie Sport 1, Polsacie Sport Premium 1 oraz Polsacie Box Go.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie