Nowy sezon, nowe wyzwania! Bogdanka LUK Lublin rozpoczyna walkę o obronę tytułu

Siatkówka

Siatkarze Bogdanki LUK Lublin w minionym sezonie niespodziewanie nawet dla najtęższych fachowców sięgnęli po mistrzostwo Polski i triumfowali w kontynentalnym Pucharze Challenge. Teraz chcą sprostać nowym, większym wyzwaniom i zapewniają, że są na to przygotowani. Jak zaprezentują się w nowym sezonie PlusLigi?

Drużyna Bogdanka LUK Lublin stoi na scenie w żółtych koszulkach, z logo zespołu po lewej stronie i napisem "PREZENTACJA DRUŻYNY BOGDANKA LUK LUBLIN" na ekranie za nimi. Na ekranie widnieje również napis "MISTRZ POLSKI".
fot. Bogdanka LUK Lublin/Facebook
Siatkarze Bogdanki LUK Lublin będą bronili tytułu mistrza Polski.

Klub, rozsądnie prowadzony przez działaczy młodego pokolenia - Krzysztofa Skubiszewskiego i Macieja Krzaczka - z roku na rok czyni wyraźne postępy, a teraz stanie przed jeszcze większymi wyzwaniami, bo w powszechnej opinii trudniej obronić tytuł niż go zdobyć, a w Lidze Mistrzów przyjdzie mierzyć się lublinianom z samymi potentatami.

 

Zobacz także: Mistrzowie Polski w siatkówce. Kto zdobył najwięcej tytułów?

 

Choć - jak sami szefowie Bogdanki LUK mówią - takich sukcesów w tak krótkim czasie nie zakładali, to teraz muszą sprostać kolejnym zadaniom wynikającym z nowej sytuacji.

 

Po odejściu włoskiego trenera Massimo Bottiego, który niewątpliwie miał znaczący wpływ na postępy drużyny w dwóch ostatnich latach, do Lublina przyszedł inny uznany szkoleniowiec - Stephane Antiga. Francuz przyznał, że istotny wpływ na jego decyzję o podjęciu tej pracy miał fakt, że kadra drużyny w dużej mierze pozostała bez zmian.

 

– Ważne jest, aby zespół miał dobre fundamenty. Został on bardzo dobrze skomponowany i to jak grał już w minionym sezonie bardzo mi się podobało. Na pewno motorem napędowym jest Wilfredo Leon, który jest kluczową postacią nie tylko pod względem poziomu gry, ale też wszystkich aspektów związanych z marketingiem. Dzięki niemu klub bił rekordy frekwencji na trybunach, bo praktycznie wszystkie mecze Bogdanka LUK rozgrywała przy pełnych trybunach – powiedział francuski szkoleniowiec, gdy dla portalu PlusLigi uzasadniał decyzję o przejęciu mistrza Polski.

 

Pewną trudnością w okresie przygotowawczym do sezonu było to, że niemal połowa drużyny nie uczestniczyła we wspólnych treningach, bo ze swoimi reprezentacjami występowała w zakończonych niedawno mistrzostwach świata. Marcin Komenda, Leon i Kewin Sasak wrócili z Filipin z brązowymi medalami, znaczącą postacią wicemistrzowskiej Bułgarii był Aleks Grozdanow, a do 1/8 finału awansowała Kanada, w której grali Fynnian McCarthy i mający już podpisany kontrakt z lubelskim klubem Daenan Gyimah.

 

Poza środkowym Gyimahem, nowymi zawodnikami Bogdanki LUK zostali rozgrywający Rafał Prokopczuk i młodzieżowy reprezentant Francji, przyjmujący Hilir Henno.

 

W związku z tym, że na jednym z czołowych zawodników w minionym sezonie Mikołaju Sawickim ciąży zarzut naruszenia przepisów antydopingowych i jest on zawieszony, w jego miejsce kilkanaście dni temu został zaangażowany kanadyjski przyjmujący Jackson Young, który z dobrej strony pokazał się właśnie w meczu 1/8 finału mistrzostw świata na Filipinach przeciwko Polsce, a dobrą dyspozycję potwierdził przed tygodniem, kiedy został uznany MVP turnieju Bogdanka Volley Cup im. Tomasza Wójtowicza. Wiele wskazuje, że są to wartościowe transfery wzmacniające siłę lubelskiej drużyny.

 

Na inaugurację PlusLigi Bogdanka LUK wyjedzie w środę do Częstochowy. 5 listopada zagra z kolei z JSW Jastrzębskim Węglem o Superpuchar Polski, a grę w grupie B Ligi Mistrzów rozpocznie 9 grudnia.

 

Skład Bogdanki LUK Lublin w sezonie 2025/26:

 

RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie