Bohater Legii Warszawa wyjawił to przed kamerami! "Chyba nigdy nie trafiłem"
Legia Warszawa pokonała na wyjeździe 2:1 Szachtar Donieck w Lidze Konferencji. Bramka na wagę zwycięstwa padła w doliczonym czasie gry. Po meczu głos zabrał Rafał Augustyniak - bohater tego spotkania, strzelec obydwu goli dla "Wojskowych". - Druga bramka była ładniejsza, bo z rzutu wolnego bezpośrednio chyba nigdy nie trafiłem - przyznał zawodnik w rozmowie z Pawłem Ślęzakiem z Polsatu Sport.


Szachtar Donieck - Legia Warszawa. Skrót meczu

Szachtar Donieck - Legia Warszawa 1:2. Gol Rafała Augustyniaka

Szachtar Donieck - Legia Warszawa 0:1. Gol Rafała Augustyniaka

Rafał Augustyniak: Druga bramka była ładniejsza, bo z rzutu wolnego chyba nigdy nie trafiłem
Legia Warszawa pokonała na wyjeździe Szachtar Donieck 2:1 w drugiej kolejce fazy ligowej w ramach rozgrywek Ligi Konferencji. Ekipa ze stolicy była jedynym polskim zespołem, który odniósł zwycięstwo w drugiej serii gier europejskich pucharów. Bohaterem tego spotkania był Rafał Augustyniak, który w fantastycznym stylu zdobył obydwie bramki dla zespołu "Wojskowych". Pierwsza z nich padła w 16. minucie, a druga - na wagę zwycięstwa - tuż przed końcowym gwizdkiem.
- Druga bramka była ładniejsza, bo z rzutu wolnego bezpośrednio chyba nigdy nie trafiłem. Cieszę się, że wygraliśmy, bo cierpieliśmy w ostatnim okresie. Wokół drużyny były duże zawirowania, pokazaliśmy charakter i to, że możemy walczyć i wygrywać. Mam nadzieję, że ten mecz wpłynie pozytywnie na naszą mentalność, a taką grę przełożymy na ligę - zaznaczył Augustyniak w rozmowie z Pawłem Ślęzakiem z Polsatu Sport.
ZOBACZ TAKŻE: Co za forma reprezentanta Polski! Kolejny gol, jest najlepszym strzelcem Ligi Europy (WIDEO)
Augustyniak w doliczonym czasie gry przy wyniku 1:1 wziął na siebie odpowiedzialność wykonania rzutu wolnego, po którym wszyscy polscy fani popadli w euforię. Zawodnik zdradził, jakie myśli krążyły mu po głowie chwilę przed oddaniem strzału.
- Byle w bramkę trafić - z uśmiechem przyznał 32-latek.
Pierwsza bramka dla warszawskiego klubu również nie była dziełem przypadku. Oprócz fantastycznego uderzenia, piłkarze zaprezentowali dobrze założony pressing w bocznym sektorze boiska.
- Wiedzieliśmy, że Szachtar świetnie gra między liniami i dobrze porusza się między strefami, próbowaliśmy doskakiwać - nie zawsze to wychodziło. Szczególnie w drugiej połowie słabo to wyglądało. Musimy jeszcze pracować nad tym pressingiem, bo nie funkcjonuje tak, jak chcemy. Ale to jest dobry prognostyk, że można odbierać piłkę takiej drużynie jak Szachtar - podkreślił pomocnik.
Legia po kilku porażkach wróciła na zwycięską ścieżkę, dzięki czemu jej zawodnicy mogą znowu świętować triumfy ze swoimi wiernymi kibicami.
- Wolę się w ten sposób cieszyć, niż jak miało to miejsce po spotkaniu z Zagłębiem Lubin. Mam nadzieję, że będzie więcej takich momentów w przyszłości - powiedział na koniec Augustyniak.
Cała rozmowa z Rafałem Augustyniakiem w załączonym materiale wideo.


