Hiszpanie podgrzewają atmosferę przed El Clasico. Na to zwracają uwagę

Piłka nożna

Real Madryt poszuka w niedzielę rewanżu za serię porażek z Barceloną w poprzednim sezonie, a trener Blaugrany Hansi Flick nie zrezygnuje ze swojej filozofii pomimo kilku kontuzji w swoim zespole – komentują zbliżające się piłkarskie El Clasico hiszpańskie media.

Piłkarz Realu Madryt w białej koszulce unosi rękę, pozdrawiając kibiców. Tłum widzów w tle z telefonami komórkowymi.
fot. PAP/EPA
Hiszpanie podgrzewają atmosferę przed El Clasico. Na to zwracają uwagę

Sobotnie okładki największych hiszpańskich dzienników poświęcone zostały meczowi, który wzbudza zainteresowanie na całym świecie.

 

ZOBACZ TAKŻE: Alarm w Barcelonie tuż przed El Clasico. Podstawowy piłkarz nie wyszedł na trening

 

"Klasyk płonie" – tak zatytułował pierwszą stronę dziennik "Marca", przedstawiając walczących o piłkę Viniciusa Juniora i Lamine’a Yamala. Gazeta podkreśla, że młoda gwiazda Barcelony podgrzała atmosferę przed spotkaniem, mówiąc w jednym z programów o Realu: "kradną, oszukują".

 

Dziennik "AS" podkreśla, że gwiazda "Królewskich" Kylian Mbappe intensywnie trenował nad unikaniem spalonych. Rok temu na Bernabeu Francuz został złapany w osiem pułapek ofsajdowych, a przez to skutecznie wyłączony z gry; Barcelona wygrała tamten mecz 4:0.

 

Mbappe, który jest w znakomitej formie w tym sezonie i pewnie prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców ligi hiszpańskiej, wyraził nadzieję, że tym razem to jego drużyna wyjdzie zwycięsko z pojedynku.

 

Kataloński dziennik "La Vanguardia" poświęcił napastnikowi osobny artykuł, określając go jako "symbol i dumę" Realu Madryt oraz prezesa Florentino Pereza. "Mbappe sprawił, że kibice zapomnieli o Cristiano Ronaldo" – dodała gazeta.

 

Pozytywnie nastawiony przed Klasykiem jest również pomocnik "Królewskich" Jude Bellingham, cytowany przez dziennik "AS". Anglik twierdzi, że jest w najlepszej formie fizycznej od dłuższego czasu, co potwierdziła zwycięska bramka zdobyta przez niego w ostatnim meczu przeciwko Juventusowi Turyn w Lidze Mistrzów.

 

W drużynie ze stolicy Katalonii również panują dobre nastroje. Choć drużyna jest nękana kontuzjami, które wykluczą z niedzielnego pojedynku kilku kluczowych graczy, to ostatnie mecze przeciwko Realowi pozwalają na optymizm.

 

- Jestem przekonany, że wygramy na Bernabeu – powiedział w wywiadzie dla gazety "Mundo Deportivo" prezes Barcelony Joan Laporta, przypominając cztery zwycięstwa przeciwko odwiecznemu rywalowi z poprzedniego sezonu.

 

Jak pisze kataloński dziennik "Sport", trener Barcelony Hansi Flick nie zamierza porzucić swojej filozofii gry w El Claisco, pomimo kontuzji tak kluczowych zawodników, jak Raphinha czy Robert Lewandowski.

 

W piątek dziennikarz radia Cadena Ser Adria Albets napisał na portalu X, że rekonwalescencja Polaka przebiega na tyle wzorcowo, że sztab szkoleniowy rozważał nawet jego występ w Madrycie. Ostatecznie uznano jednak, że takie rozwiązanie byłoby zbyt ryzykowne dla zawodnika.

 

W meczu na szczycie wystąpi za to drugi z Polaków grający w barwach "Dumy Katalonii", czyli Wojciech Szczęsny, który zastępuje w bramce kontuzjowanego Joana Garcię.

 

W tabeli po dziewięciu kolejkach Real i Barcelona tradycyjnie są najlepsze. Lider z Madrytu zgromadził 24 punkty, a druga "Blaugrana" ma o dwa mniej. Trzeci Villarreal wywalczył 17 pkt.

 

Początek niedzielnego meczu w Madrycie o godz. 16.15.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie