Wyrównany mecz w Radomiu. Remis na zakończenie kolejki PKO BP Ekstraklasy
Radomiak Radom zremisował 1:1 z Wisłą Płock w spotkaniu zamykającym 13. kolejkę PKO BP Ekstraklasy. "Nafciarze" dzięki temu rezultatowi awansowali na trzecią pozycję w ligowej tabeli. Przed zespołem z Mazowsza znajdują się jedynie Jagiellonia Białystok oraz nowy lider rozgrywek - Górnik Zabrze.

Mecz w Radomiu miał wyjątkową oprawę, że względu na obchody 115. rocznicy powstania klubu. Przed rozpoczęciem gry zgromadzonym na trybunach widzom zaprezentowano laserowo-muzyczny pokaz, wspominano najważniejsze wydarzenia z historii. Gospodarze wystąpili w specjalnie zaprojektowanych na to spotkanie koszulkach w biało-zielone pasy.
Radomianie od początku ruszyli do ataku i już w 3. minucie bramkę mógł zdobyć Capita, który wpadł w pole karne, ale oddał niecelny strzał. Potem Abdoul Tapsoba główkował z bliska nad poprzeczką. W 15. minucie powinno już być 1:0. Rafał Wolski znalazł się w sytuacji sam na sam z Rafałem Leszczyńskim, który okazał się lepszy w tym pojedynku.
ZOBACZ TAKŻE: Wyścig o mistrzostwo Polski rozstrzygnięty? Legia z 3% szans na tytuł
Wolski zrehabilitował się w 28. minucie, posyłając z rzutu rożnego precyzyjne dośrodkowanie wprost na głowę Mauridesa. Brazylijczyk, którego krycie odpuścili zawodnicy Wisły, zdobył swoją piątą bramkę w tym sezonie.
Gospodarze nie cieszyli się długo z prowadzenia, gdyż Adrian Dieguez nierozważnie zaatakował w polu karnym Łukasza Sekulskiego. Arbiter początkowo nie odgwizdał przewinienia, ale wezwany do monitora obejrzał jeszcze raz to zdarzenie i podyktował "jedenastkę". Jej skutecznym wykonawcą był faulowany. Dla Sekulskiego był to czterdziesty gol w ekstraklasie i szósty w tym sezonie.
W drugiej połowie mecz był mniej interesującym widowiskiem. Radomiak miał lekką przewagę, lecz nie stwarzał sobie okazji bramkowych. Ataki Wisły też nie były groźne, choć raz - po główce Sekulskiego - piłka opadła na poprzeczkę i opuściła boisko.
W 68. minucie Ibrahima Camara ostro sfaulował Tomasa Tavaresa i arbiter pokazał pomocnikowi gospodarzy czerwoną kartkę. Został jednak wezwany przez sędziego VAR do monitora i zmienił swoją decyzję, pokazując Camarze żółty kartonik.
Już do końca żadnej z drużyn nie udało się przeprowadzić skutecznej akcji i mecz zakończył się remisem. Wywalczony punkt sprawił, że Wisła awansowała na trzecie miejsce w tabeli. Radomiak jest jedenasty.
Radomiak Radom - Wisła Płock 1:1 (1:1).
Bramki: 1:0 Maurides (28), 1:1 Łukasz Sekulski (34-karny).
Radomiak Radom: Filip Majchrowicz - Zie Ouattara, Steve Kingue, Adrian Dieguez, Jan Grzesik - Abdoul Tapsoba (62. Vasco Lopes), Roberto Alves (73. Romario Baro), Ibrahima Camara (85. Michał Kaput), Rafał Wolski, Capita (62. Elves Balde) - Maurides (85. Depu).
Wisła Płock: Rafał Leszczyński - Marcus Haglind-Sangre, Marcin Kamiński, Andrias Edmundsson - Zan Rogelj, Tomas Tavares (90. Nemanja Mijuskovic), Dominik Kun (90. Krystian Pomorski), Matchoi Djalo (61. Wiktor Nowak), Quentin Lecoeuche - Łukasz Sekulski (83. Giannis Niarchos), Deni Juric (61. Iban Salvador).
Żółta kartka - Radomiak Radom: Ibrahima Camara; Wisła Płock: Zan Rogelj.
Sędzia: Karol Arys (Szczecin). Widzów: 8 323.
Przejdź na Polsatsport.pl
