Były trener polskich skoczków mówi pas! "To bardzo dobry moment"
Stefan Horngacher poinformował, że po zakończeniu sezonu olimpijskiego pożegna się ze stanowiskiem trenera reprezentacji Niemiec w skokach narciarskich. Austriacki szkoleniowiec w latach 2016-2019 prowadził kadrę Polski.

Informację o zakończeniu współpracy potwierdził Niemiecki Związek Narciarski (DSV) podczas specjalnego spotkania, które odbyło się w środę w Norymberdze. Austriak pełni funkcję pierwszego szkoleniowca kadry narodowej Niemiec od 3 kwietnia 2019 roku. Na stanowisku zastąpił Wernera Schustera.
ZOBACZ TAKŻE: Adam Małysz przerwał milczenie! Chodzi o głośny konflikt! "Dowiadujemy się z mediów”
- Zawsze było dla mnie jasne, że w końcu nadejdzie ten czas. Po igrzyskach olimpijskich to bardzo dobry moment. Swoją karierę sportową zaczynałem w Predazzo. To były moje pierwsze mistrzostwa świata. Teraz mogę zakończyć karierę trenerską w Niemczech, w Predazzo, co jest dla mnie bardzo odpowiednim zakończeniem – powiedział 56-latek z Worgl.
Do największych sukcesów reprezentacji Niemiec pod wodzą Horngachera należą: indywidualny złoty medal Karla Geigera na mistrzostwach świata w lotach (2020) oraz mała Kryształowa Kula za zwycięstwo w Pucharze Świata w lotach (2021). W tym samym roku Niemcy w składzie Pius Paschke, Severin Freund, Markus Eisenbichler, Karl Geiger wywalczyli także drużynowe mistrzostwo świata na MŚ w Oberstdorfie.
Przed objęciem Niemców, Horngacher przez trzy lata trzymał stery w reprezentacji Polski. W 2017 doprowadził Polaków do drużynowego mistrzostwa świata oraz zwycięstwa w Pucharze Narodów. We współpracy z nim Kamil Stoch dwukrotnie wygrał Turniej Czterech Skoczni 2017, 2018) i zdobył mistrzostwo olimpijskie (2018), a Dawid Kubacki został mistrzem świata na skoczni normalnej (2019).
Co ciekawe, w gronie potencjalnych następców Horngachera wymienia się byłego już selekcjonera reprezentantów Polski, Thomasa Thurnbichlera.
Przejdź na Polsatsport.pl
