Siatkarki PGE Budowlanych Łódź pewnie wygrały z Lotto Chemikiem Police 3:0 w meczu czwartej kolejki Tauron Ligi. To trzecie zwycięstwo łódzkiej drużyny w obecnym sezonie, a policzanki poniosły drugą porażkę.
fot. Cyfrasport
Siatkarki Budowlanych Łódź pewnie wygrały z Chemikiem Police.
Początek spotkania to problemy gospodyń w przyjęciu i przewaga drużyny z Polic (1:4, później 6:11 - po dwóch asach Wiktorii Przybyło). Siatkarki Budowlanych wyrównały po punktowej zagrywce Pauliny Damaske (15:15). Grały skuteczniej w ataku, a w końcówce wygrały trzy akcje od stanu 22:21. Błąd przyjezdnych w ataku, uderzenie Karoliny Drużkowskiej po dłoniach rywalek i blok tej zawodniczki dały Budowlanym wygraną 25:21.
W drugim secie łodzianki błyskawicznie odskoczyły na kilka oczek (8:4), a w kolejnych akcjach jeszcze powiększyły punktowy dystans (12:6). Rywalki ułatwiły zadanie gospodyniom, popełniając w całym secie aż dwanaście błędów własnych. Dwa ostatnie punkty w tym secie siatkarki Budowlanych uzyskały po pomyłkach policzanek (25:17).
Siatkarki Budowlanych poszły za ciosem w kolejnej partii. Zaczęły od serii wygranych akcji (5:0), a ich przewaga dość szybko dobiła do dziesięciu oczek - gdy asem popisała się Maja Storck, było 13:3. Przy takiej przewadze łódzka drużyna zmierzała po zwycięstwo. Policzanki próbowały jeszcze nawiązać walkę, dwoma asami popisała się Julia Hewelt (21:15), ale różnica była już zbyt duża. Bruna Honorio wywalczyła piłkę meczową (24:19), a Aleksandra Wenerska zdobyła ostatni punkt, kończąc chaotyczną wymianę obu ekip (25:20).