Terminator Kołecki szykuje wielką formę. Czy rewanż z Łazarzem będzie udany?
W wieku 44 lat Szymon Kołecki ponownie testuje swój wytrenowany do granic ludzkich możliwości organizm. Mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów intensywnie przygotowuje się do rewanżowej walki z Marcinem Łazarzem na gali Babilon MMA 55 w Radomiu. Zwycięzca zgarnie mistrzowski pas w kategorii półciężkiej (do 93 kg). Transmisja na sportowych antenach Polsatu.

Mówi się, że olimpijczycy to ludzie z innej gliny. Szymon Kołecki (12-2) jest tego doskonałym przykładem. Legenda polskiego sportu wróci do klatki 21 listopada na gali KPS Food & Elmas Babilon MMA 55 w Radomiu. Tym razem motywacja jest podwójna - oprócz mistrzowskiego tytułu będącego stawką pojedynku z Marcinem Łazarzem (17-10) zawodnik z Oławy chce także zrewanżować się za porażkę przez nokaut, jakiej doznał z rąk "Bane'a" tego lata na gali Babilon MMA 53 w Międzyzdrojach.
ZOBACZ TAKŻE: Szymon Kołecki ciężko znokautowany! Tak wyglądała walka wieczoru Babilon MMA 53 (WIDEO)
Właśnie dlatego 44-letni Kołecki zwiększa obciążenia i stara się wyeliminować błędy, które poskutkowały przykrą przegraną.
- Marcin Łazarz był świetnie przygotowany do naszego pojedynku i zawalczył taktycznie bardzo mądrze. Uważam, że od wielu, wielu lat Marcin jest zawodnikiem ze ścisłego topu tej kategorii w Polsce. Ja w tamtej walce popełniłem zbyt wiele błędów i musiałem za nie zapłacić, ale przeanalizowałem już przebieg całego pojedynku i postaram się tych błędów nie powtórzyć. Wiem, co muszę zmienić, żeby móc wygrać tę walkę i myślę, że to jest w moim zasięgu - mówi Kołecki.
Skąd tak utytułowany zawodnik czerpie motywację do dalszej ciężkiej pracy nad sobą oraz odbycia kolejnych żmudnych przygotowań?
- Trzyletnia przerwa związana z kontuzją dosyć dużo pozmieniała w chęci powrotu do oktagonu. Zatęskniłem za sportem i można powiedzieć, że nadrabiam stracony czas. Trzeba przyznać, że cztery walki w ciągu niespełna dwunastu miesięcy to jest jak na 44-latka bardzo wysokie tempo. Liczę na to, że najbliższa walka będzie wygrana i będę po niej zdrowy. Zapału do treningu w dalszym ciągu mi nie braknie, ale mam swoje lata i trudno jest przewidzieć na koniec roku w jakim stanie zdrowotnym będzie mój organizm. Od tego zależą dalsze kroki - kończy Kołecki.
Karta walk gali Babilon MMA 55:
Walki zawodowe:
12) MMA / 5 x 5 min / 93 kg - Marcin "Bane" Łazarz (17-10) vs Szymon Kołecki (12-2)
11) MMA / 3 x 5 min / 93 kg - Krzysztof Głowacki (1-1) vs Jordan "The Sandman" Nandor (1-1)
10) MMA / 3 x 5 min / 84 kg - Szymon Herrmann (5-0) vs Arturs Ozolins (8-5)
9) MMA / 3 x 5 min / 66 kg - Szymon Rakowicz (7-3) vs Adrian "Pitbull" Wieliczko (6-2)
8) MMA / 3 x 5 min / 77 kg - Mateusz Wieczorek (2-0) vs Dawid Pietluch (2-0)
7) MMA / 3 x 5 min / 66 kg - Ero Rushanyan (2-0) vs Sergiej Kołotiuk (4-0)
6) MMA / 3 x 5 min / 84 kg - Kamil Mękal (3-3) vs Konstanty "Kostek" Ruśniak (1-0)
5) MMA / 3 x 5 min / 70 kg - Hubert Iracki (1-0) vs Bartłomiej "Bucketboy" Skowyra (4-3)
4) K1 / 3 x 3 min / 87 kg - Mateusz Głuch (8-12) vs Krzysztof Sowa (2-2)
Walki semi-pro:
3) MMA / 3 x 3 min / 66 kg - Alan Wiąk vs Bartosz Nowicki
2) MMA / 3 x 3 min / 70 kg - Stanisław Telejko vs Jakub Cichowicz
1) MMA / 3 x 3 min / 77 kg - Bartosz Wieczorek vs Krzysztof Śmigacz
Transmisja gali Babilon MMA 55 na sportowych antenach Polsatu.
Przejdź na Polsatsport.pl
